rudno dziś jednoznacznie stwierdzić, z czyjej inicjatywy oraz kiedy dokładnie zbudowano zamek Sokolec w Rudawach Janowickich. Jako, że od czasu rozbicia dzielnicowego obszar ten przynależał do książąt wrocławskich, fundację warowni czasami przypisuje się działalności księcia
Henryka Brodatego (zm. 1238) lub jego syna Henryka II Pobożnego (zm. 1241), a czas jej budowy określany jest na pierwszą połowę XIII stulecia. Bardziej prawdopodobne wydaje się jednak, iż zamek stanowi inicjatywę budowlaną któregoś z książąt świdnicko-jaworskich, którzy wznieśli go w tym miejscu w celu ochrony szlaku wiodącego doliną Bobru lub dla zabezpieczenia osadnictwa w regionie.
Nazwa warowni prawdopodobnie ma swoją etymologię w sokołach zamieszkujących przed laty okoliczne skały. Nawiązanie to funkcjonuje przez cały okres istnienia zamku jako Vesten Walkenstein (1362), Burg Falkenstein (1372) i House Falkenstein (1399). Po jego upadku spotykamy się z określeniem Falkinsteyne (XV w.), ponownie Burg Falkenstein (XIX w.), i z polską nazwą Sokolec (po 1945), której forma stanowi luźną interpretację wiernego tłumaczenia z języka niemieckiego (Falkenstein = Sokola Skała).
PODZAMCZE WSCHODNIE TO OBECNIE MIEJSCE PIKNIKOWE U PODNÓŻA SKALNEJ KULMINACJI KRZYŻNEJ GÓRY
P
ierwszym potwierdzonym w dokumentach burgrabią Sokolca zostaje Clericus Bolcze, wzmiankowany w 1369 roku. Jest to jedyna pewna informacja dotycząca zamku z okresu XIV wieku, jego status bowiem w tym czasie budzi wątpliwości historyków. Według jednych źródeł w 1372 roku wdowa po księciu świdnickim Bolku II Agnieszka Habsburżanka (zm. 1392) oddaje zamek w dzierżawę rycerzowi Hannosowi Reinbaben, a po jego śmierci (prawd. 1385) przechodzi on w ręce Rudigera von Wiltberg, marszałka dworu książąt świdnickich. Ten wkrótce odsprzedaje prawa do niego niejakiemu Ticzko von Schnidel. U progu XV stulecia warownia należy już do czeskiego rycerza Wacława z Donina, później zaś do jego braci Beneša i Štěpána, natomiast w 1406 roku panem na Sokolcu zostaje Jungelin von Tscheschaw. W sporze z taką interpretacją historii tego miejsca stoi wersja, która cały okres funkcjonowania zamku od czasu Clericusa Bolcze aż do jego upadku wiąże z przedstawicielami rodu von Tschirn: Heinrichem (od 1372), jego synem Hansem z Płoniny (od 1406), Opitzem i jego bratem Haynem von Tschirn.
REKONSTRUKCJA ZAMKU WG M. SÝKORY, RYS. J. OSTRADOVIEC
1442 roku jako właściciel zamku wzmiankowany jest Conrad von Nimptsch, potem jego wuj Hans Wiesse, a w roku 1448 – Heinrich von Nimptch, brat Conrada. W tym czasie warownia, zapewne po jakieś prowizorycznej odbudowie, pełni funkcję co najwyżej siedziby średnio zamożnego rycerstwa, być może nawet band rycerskich trudniących się rozbojem. Kresu jej istnienia powszechnie upatruje się w zniszczeniach dokonanych przez czesko-węgierską ekspedycję wojsk królewskich
Macieja Korwina (zm. 1490) wymierzoną przeciw zbuntowanym zamkom i ich załogom (1475/76). Na początku XVI stulecia król czeski
Władysław Jagiellończyk (zm. 1516) wystawia dokument przekazania klucza zamkowego w lenno Antonowi Schaffgotschowi z Chojnika (zm. 1508), w którym warownia określana jest już jako ruina. W roku 1604 hrabia
Hans Ulrich von Schaffgotsch (zm. 1635) wykupuje prawo do tych ziem stając się pełnomocnym właścicielem Sokolca.
POZOSTAŁOŚCI MUROWANYCH BUDYNKÓW ZAMKOWYCH: POŁUDNIOWEGO (NA GÓRZE) I PÓŁNOCNEGO
SZCZĄTKI ZAMKU SOKOLEC
W bliskości wsi Fischbach, niedaleko Gór Olbrzymich (Karkonoszy), wznoszą się dwie góry, dla podobieństwa bliźniakami nazwane, z których pierwsza nosi nazwę Falkenberg (Krzyżna Góra), a druga Forstberg (Sokolik). Na Falkenberg prowadzi droga ze wsi Fischbach i tam stał niegdyś zamek Falkenstein, z którego dziś bardzo nieznaczne szczątki pozostały. Czas pobudowania zamku i założyciel jego nie znani. Jedni twierdzą, że go wzniósł król Bolesław Kędzierzawy, drudzy, a z nimi Naso w swym dziele "Phoenix redivivus", że istnienie swe zawdzięcza księciu Henrykowi Brodatemu, mężowi św. Jadwigi, który znalazłszy tu gniazdo jastrzębie nazwał go od nich Falkensteinem (Jastrzębcem).
Jak co do czasu założenia, tak też i co do czasu jego zburzenia są zdania podzielone. Nie wiedzieć, czy przyznać słuszność tym, co kładą upadek jego na czas wojen husyckich, czy też tym, co do późniejszych czasów odnoszą to zdarzenie, dość, że w roku 1559 jest już tylko mowa o ruinie Falkensteinu. [...] Małżonka księcia Wilhelma kazała roku 1832 postawić na najwyższym szczycie Falkenbergu krzyż żelazny 21 stóp wysoki, z ramionami 18 stóp długimi, który można na milę odległości gołym okiem dojrzeć. Na krzyżu mieści się następny napis w języku niemieckim: "Błogosławieństwo krzyża nad Wilhelmem, jego potomstwem i całą doliną".
Tygodnik Ilustrowany, 1882
FALKENBERG (KRZYŻNA GÓRA) NA POCZTÓWCE Z POCZĄTKU XX WIEKU
NA PIERWSZYM PLANIE WIDZIMY ZAMEK W KARPNIKACH
ZAMEK BOLCZÓW, W TLE MASYW SOKOLIKÓW Z KRZYŻNĄ GÓRĄ
KOLOROWANA POCZTÓWKA Z LAT 30. XX WIEKU
N
a początku XIX wieku obszar ten wchodzi w skład tak zwanych dóbr karpnickich księcia
Wilhelma von Preussen (zm. 1851) i jego żony
Marii von Hessen Homburg (zm. 1846). Po śmierci księcia ruina przechodzi na własność ich córki,
Elizabeth von Preussen (zm. 1885), i aż do końca drugiej wojny światowej pozostaje w rękach dynastii heskiej. W tym czasie, w roku 1904, archeolodzy prowadzą prace mające na celu odgruzowanie ruin zamku i uczytelnienie jego planu, podczas których odkryte zostają żelazne groty średniowiecznych włóczni. Artefakty te, przedstawiane w formie spreparowanych szkiców, po nastaniu III Rzeszy wykorzystane zostają jako element propagandowy mający na celu przekonanie opinii publicznej o germańskim, VIII-wiecznym osadnictwie na tych terenach. W rzeczywistości pochodzą one prawdopodobnie z XV wieku, z tragicznego dla zamku okresu wojen husyckich.
GROTY WŁÓCZNI ODNALEZIONE NA ZAMKU SOKOLEC
W pobliżu ruin znajduje się imponująca grupa skalna zwana Krzyżną Górą, wyniesiona na wysokość 654 m n.p.m. Nazwa tej formacji
pochodzi od krzyża, który umieszczono na niej w 1832 roku z polecenia księżnej
Marii von Hessen Homburg dla upamiętnienia zbliżającej się 50. rocznicy urodzin jej męża
Wilhelma von Preussen. Konstrukcja ta ma niebagatelne rozmiary: kolumna wystaje 6 metrów ponad granitową skałę, w którą jest wpuszczona głęboko jej stopa, a ramiona sięgają 3,5 metra rozpiętości. Ważący dwie tony krzyż odlano w Królewskiej Odlewni w Gliwicach i z woli księżnej ozdobiono sentencją (tłum.): Krzyża błogosławieństwo dla Wilhelma, jego potomnych i całej doliny.
PANORAMA KARKONOSZY Z KRZYŻNEJ GÓRY, WIOSNĄ I WCZESNĄ JESIENIĄ
WIDOKI Z KRZYŻNEJ GÓRY NALEŻĄ DO JEDNYCH Z NAJPIĘKNIEJSZYCH W POLSCE
amek wzniesiono z łupków granitowych oraz częściowo z drewna, na planie zbliżonym do czworokąta o wymiarach około 32x20 metrów. Z trzech stron obiegał go mur obwodowy o zaokrąglonych narożnikach, natomiast od południa opierał się on o wypiętrzony masyw skalny. Obecny stan ruin i brak szczegółowych badań w terenie uniemożliwia nam ustalenie ponad wszelką wątpliwość rozplanowania i układu przestrzennego tej górskiej warowni. Przypuszczalnie jej plan tworzyły trzy główne segmenty: duże podzamcze wschodnie, środkowy zamek górny i mniejsze podzamcze zachodnie, a być może obejmował on również osadzone na skałach baszty-strażnice. Wjazd do zamku prowadził od zachodu przez bramę flankowaną dwoma niewielkimi budynkami o nieznanym bliżej przeznaczeniu. Oprócz murów chroniły go fortyfikacje ziemne: przekop i wały, a być może również czworoboczna wieża wzniesiona na jednej ze skał, do której dostęp z dziedzińca prowadzić miał wykutymi w skale schodami.
HIPOTETYCZNY WYGLĄD ZAMKU ŚRODKOWEGO WG P. RAJSKIEGO
PLAN ZAMKU SOKOLEC WG M. SÝKORY: 1. PODZAMCZE WSCHODNIE, 2. DREWNIANA STRAŻNICA,
3. ZAMEK ŚRODKOWY, 4. WIEŻA, 5. PRZYCZÓŁEK POŁUDNIOWY, 6. PODZAMCZE ZACHODNIE
W odległości około jednego kilometra od ruin zamku wznoszą się dwa skalne wypiętrzenia o nazwach Sokolik Duży i Sokolik Mały. Wyniesiony na wysokość 620 m n.p.m. Sokolik Duży zwieńczony jest
platformą widokową, na którą prowadzą
wąskie żeliwne schodki otwierające dostęp do wspaniałej panoramy Rudaw Janowickich i pasma Karkonoszy. Od strony północnej rozpościera się pasmo Gór Kaczawskich, a od strony zachodniej - Góry Izerskie. W bliższej perspektywie dostrzec można miejscowości rozsiane po kotlinie jeleniogórskiej, wśród nich Trzcińsko z charakterystycznym
barokowym kościółkiem pw. Matki Boskiej Częstochowskiej, a także liczne stawy i malownicze formy skalne. Dużą popularnością cieszą się Sokoliki wśród wspinaczy skałkowych. Warto wspomnieć, że trenowali tutaj wszyscy najwięksi polscy himalaiści, z
Wandą Rutkiewicz i
Jerzym Kukuczką na czele.
achowały się fundamenty murów obwodowych, nikłe pozostałości murów budynków mieszkalnych (?), a także relikty wałów ziemnych i suchej fosy.
Wstęp do ruin wolny
Na podejście ze schroniska, wizytę na szczycie góry, oględziny ruin oraz powrót powinniśmy zarezerwować co najmniej godzinę.
Miejsce to możemy odwiedzić wspólnie ze swoim psem.
Uciążliwe podejście na szczyt wzniesienia oraz wymagające wejście na skałę (nie ma potrzeby wspinać się na skałę, jeżeli chcemy zobaczyć tylko ruiny) mogą stanowić bardzo duże utrudnienie dla osób niepełnosprawnych ruchowo.
WEJŚCIE NA SZCZYT KRZYŻNEJ JEST KRÓTKIE, LECZ WYMAGAJĄCE
WIDOK OD WSCHODU NA RELIKTY ZAMKU SOKOLEC
DOJAZD
R
uina znajduje się w pobliżu kulminacji Krzyżnej Góry, nieco na zachód od stromego podejścia na sam jej szczyt. Droga do zamku prowadzi przez
schronisko Szwajcarka, skąd należy kierować się czarnym szlakiem na Sokoliki. Na wysokości punktu widokowego Husyckie Skały
szlak odbija w lewo i prowadzi dalej aż do schodów u podnóża szczytu Krzyżnej Góry. Jadąc samochodem należy kierować się z Janowic Wielkich w kierunku Karpnik. Osoby, które wybiorą podróż pociągiem, powinny wysiąść na stacji w Janowicach Wielkich, skąd wprawdzie czeka ich aż 7-kilometrowy spacer, ale piękne widoki z pewnością zrekompensują ten wysiłek. (mapa zamków województwa)
Samochód najwygodniej jest zostawić
na Przełęczy Karpnickiej (ok. 1,5 km od ruin, opłata 15 zł w 2022). Ewentualnie można podjechać pod schronisko, ale: 1. tutaj też obowiązuje opłata, 2. wjazd nie zalecany dla aut z obniżonym prześwitem, 3. znalezienie wolnego miejsca może graniczyć z cudem.
Trasa ze schroniska jest dość wymagająca nawet dla pieszych. Tym bardziej trudno jest mi sobie wyobrazić, że ktoś będzie chciał pokonać ją na rowerze. Dlatego sugeruję pozostawienie rowerów przy schronisku.
NA SZLAKU PROWADZĄCYM W KIERUNKU KRZYŻNEJ GÓRY
LITERATURA
1. A. Boguszewicz: Zamki Piastów fürstenberskich na pograniczu księstwa jaworskiego..., 2010
2. M. Chorowska: Rezydencje średniowieczne na Śląsku, OFPWW 2003
3. M. Chorowska, T. Dudziak, K. Jaworski, A. Kwaśniewski: Zamki i dwory obronne w Sudetach, 2009
4. L. Kajzer, J. Salm, S. Kołodziejski: Leksykon zamków w Polsce, Arkady 2001
5. N. Poniatowska-Wasiak: Rudawy Janowskie, e-przewodnik turystyczny, 2016
6. A. Wagner: Murowane budowle obronne w Polsce X-XVIIw., Bellona 2019
7. https://www.jelonka.com/skarby-zamku-sokolec-103026
WIDOKI Z KRZYŻNEJ GÓRY, OD GÓRY: ŚNIEŻKA, ZAMEK W KARPNIKACH, ZACHODNIE PASMO KARKONOSZY ZE SZRENICĄ
W pobliżu: Karpniki - zamek z XIV w., przebudowany, 4 km Janowice Wielkie - ruina zamku Bolczów z XIV w., 5 km Bukowiec - dwór obronny z XVI w., przebudowany, 8 km
Czarne - renesansowy dwór obronny z XVI w., 16 km
Dziwiszów - renesansowy dwór z XVI w., obecnie pałac, 19 km Płonina - ruina zamku Niesytno z XIV w., 19 km Siedlęcin - wieża mieszkalno-obronna z XIV w., 21 km Lipa - ruina zamku rycerskiego z XIV w., 22 km Kamienna Góra - ruina zamku Grodztwo z XVI w., 24 km Rybnica - ruina zamku z XIV w., 24 km Chojnik - ruina zamku książęcego z XIV w., 25 km
Stara Kraśnica - dwór obronny z XVI w., 25 km Bolków - ruina zamku książęcego z XIII w., 28 km Stara Kamienica - ruina zamku rycerskiego, 28 km Świny - ruina zamku rycerskiego z XIV w., 30 km
WARTO ZOBACZYĆ:
Rudawy Janowickie - niskie, lecz bardzo atrakcyjne pasmo górskie, w obrębie którego warto zwiedzić schronisko Szwajcarka u podnóża Krzyżnej Góry (z reliktami zamku), Górę Sokolik, a także kolorowe jeziorka powstałe w wyniku eksploatacji "złota głupców" czyli
pirytu. Wędrując po Rudawach możemy także spotkać liczne
malownicze skały. W północno-wschodniej części pasma (9 km od zamku) znajdują się pozostałości górniczego miasteczka Miedzianka, które po 450 latach istnienia zostało decyzją władz komunistycznych wyburzone w latach 60. XX wieku, a jego ludność przesiedlona do Jeleniej Góry (przyczyną wyburzenia było osiadanie domów spowodowane istniejącą pod miasteczkiem kopalnią uranu). Z dawnej zabudowy zachował się właściwie jedynie kościół i kamienica niemieckiej gospody Schwarzer Adler, gdzie przed wojną mieścił się kabaret.
MIEDZIANKA, SAMOTNY KOŚCIÓŁ ŚW. JANA CHRZCICIELA
"SCHWARZER ADLER" W LATACH 30. XX WIEKU I OBECNIE
Z BAROKOWEGO DWORU POZOSTAŁY TYLKO MUROWANE FILARY BRAMY WJAZDOWEJ
Zdecydowanie warto tutaj przyjechać i skonfrontować współczesny wygląd osady z fotografiami archiwalnymi miasteczka - takie porównanie naprawdę chwyta za serce. W ostatnim czasie miejscowość zyskuje na popularności; od kilku lat funkcjonuje tutaj również browar Miedzianka. Znajdziemy w nim zarówno restaurację jak i miejsca noclegowe.
RYNEK W MIEDZIANCE NA POCZTÓWCE Z 1907 ROKU, PO LEWEJ KOŚCIÓŁ ŚW. JANA CHRZCICIELA
OPUSZCZONE KAMIENICE PRZY RYNKU TUŻ PRZED ZBURZENIEM, 1967
"RYNEK" W MIEDZIANCE OBECNIE, PO LEWEJ KOŚCIÓŁ ŚW. JANA CHRZCICIELA
FUNDAMENTY JEDNEJ Z KAMIENIC
NA TYM POLU JESZCZE 60 LAT TEMU STAŁY MUROWANE KAMIENICZKI