e wczesnym średniowieczu przy szlaku handlowym z Grudziądza do Golubia istniał w okolicach współczesnego Radzynia nieduży gród drewniano-ziemny zamieszkały przypuszczalnie przez pogańskich Prusów z plemienia
PomezanówPomezanie – jedno z plemion pruskich zamieszkujące obszar w przybliżeniu ograniczony rzekami: Osą, Wisłą, Nogatem, Zalewem Drużeńskim oraz linią górnej Drwęcy i dzisiejszego Kanału Elbląskiego. . Według Roczników Jana Długosza w roku 1015 miał tędy przejeżdżać książę polski Bolesław Chrobry, zdążający nad Osę, w której koryto wbijano ponoć drewniane pale dla wytyczenia granic ziemi chełmińskiej. W XII stuleciu funkcjonowała w tym miejscu osada Rasin, a przy niej gród należący do wojewody mazowieckiego Krystyna, oślepionego i zamordowanego w 1217 roku z polecenia księcia Konrada Mazowieckiego. Po śmierci wojewody jego synowie sprzedali ojcowiznę za 90
grzywienGrzywna - dawna jednostka miary stosowana w średniowiecznej i nowożytnej Polsce. Odpowiadała wartości około 200 gram srebra. Jedna grzywna krakowska równała się 48 groszom praskim. . biskupowi Prus Christianowi z Oliwy (zm. 1245), ten z kolei zawarł z Krzyżakami umowę, na podstawie której zatrzymał dla Kościoła 2/3 otrzymanej ziemi wraz z prawem zwierzchnictwa nad całym terytorium, zaś pozostałą część przekazał na potrzeby Zakonu Szpitala Najświętszej Marii Panny Domu Niemieckiego w zamian za pomoc zbrojną na wypadek zagrożenia ze strony plemion pruskich. Na otrzymanych od biskupa terenach wznieśli Krzyżacy umocniony obóz, a w 1234 z nakazu mistrza krajowego Hermana von Balk (zm. 1239) zbudowali w jego miejscu drewniano-ziemny gród warowny: W roku Pańskim 1234 brat i mistrz Herman, kiedy już usunął z ziemi chełmińskiej Prusów, zebrał wojsko braci i zbrojnych i wybudował zamek na skraju pustkowia rozciągającego się między ziemią chełmińską a Pomezanią, w tym miejscu, gdzie dochodziło do ciągłych najazdów Prusów. Gród ten, zwany Ratzin, jako jeden z niewielu obronił się podczas pierwszego powstania pruskiego, które wybuchło w grudniu 1242. Dziewięć lat później krzyżacki Ratzin był już siedzibą zakonnego konwentu i komtura, a pierwszym poświadczonym komturem Radzynia został brat Hartwich.
RUINA WIDZIANA Z LOTU PTAKA OD POŁUDNIOWEGO ZACHODU
Z
amek murowany zaczęto wznosić prawdopodobnie na początku trzeciej tercji XIII wieku. Prace te zostały przerwane po wybuchu drugiego powstania pruskiego w 1278 roku, gdy jeden ze zbuntowanych jaćwieskich oddziałów zbrojnych dowodzonych przez Skomanda z Krasima zniszczył, a być może nawet zdobył krzyżacką warownię. Wkrótce po ustąpieniu Prusów z ziemi chełmińskiej prace wznowiono, by ukończyć je przypuszczalnie jeszcze przed 1329, wtedy bowiem pod przewodnictwem wielkiego mistrza
Wernera von Orseln (zm. 1330) odbyło się w Radzyniu wielkie zebranie rycerstwa i starszyzny zakonnej, podczas którego obradowano na temat warunków spłaty
świętopietrzaŚwiętopietrze (tzw. denar świętego Piotra) – polska nazwa opłaty wnoszonej przez władców europejskich na rzecz papiestwa z racji jego zwierzchnictwa nad danymi ziemiami. Świętopietrze jako danina lenna płacone było początkowo przez władców, później obowiązek ten spadł bezpośrednio na ludność, a po reformacji zaniechano jego pobierania w formie czynszu. Obecnie traktowane jest ono jako dobrowolna opłata wnoszona przez wiernych i wynosi rocznie około 100,000,000 dolarów. W roku następnym zamek bezskutecznie próbowały zdobyć wojska Władysława Łokietka i litewskiego księcia Giedymina. Również podjęta przez Władysława Jagiełłę próba zajęcia go bezpośrednio po bitwie pod Grunwaldem zakończyła się niepowodzeniem. Świadczy to o znacznej wartości zamkowych umocnień, sile wyposażenia, a przede wszystkim determinacji jego załogi, ponieważ jak informują współczesne wydarzeniom kroniki, w skład obsady broniącej warowni wchodziło zaledwie piętnastu starszych wiekiem braci rycerzy wzmocnionych oddziałem mieszczan radzyńskich. Warto dodać, że oblężenie Radzynia z lipca 1410 roku stanowiło rozgrywkę nie tylko o zdobycie kolejnego przyczółka i przegnanie panów krzyżackich, ale również o zajęcie części skarbu zakonnego, w tym osobistych sreber poległego w bitwie grunwaldzkiej Ulricha von Jungingena, które tutaj zdeponowano.
PRZED BRAMĄ PROWADZĄCĄ NA DZIEDZINIEC ZAMKOWY
P
róbę zajęcia zamku powtórzył Jagiełło w dniu 21 września 1410 roku. Według przekazu Długosza polski władca nie planował początkowo takiego manewru z obawy o jego skuteczność, gdyż zamek był bardzo silny i dzięki położeniu, i dzięki warownym murom, lecz późniejsza decyzja o szturmie na Radzyń być może wynikała z fiaska w osiągnięciu najważniejszego celu wyprawy, czyli podbicia stolicy państwa krzyżackiego w Malborku. Tym razem bardziej liczne i lepiej przygotowane oddziały polskie potrzebowały zaledwie kilku godzin, aby szturmem zdobyć zamek. Relację z tych wydarzeń zamieścił w swych Rocznikach Jan Długosz.
(...) Kiedy się bowiem w wojsku rozeszła wieść, że król nazajutrz urządza atak, ledwie skończyło się śniadanie, a bez rozkazu króla własnoręcznie poprowadził (...) rycerzy do walki i do napaści na zamek Radzyń. Wojsko bowiem bez żadnych napomnień niezwykle ochoczo ruszyło naprzód. Już bowiem rycerz Dobiesław z Oleśnicy z żołnierzami swojej chorągwi rozbił bramę niższego zamku i osłaniając tarczą rycerza, który tego dokonał, został ugodzony z mniejszego działa, czyli rusznicy pociskiem, który przedziurawił tarczę. Tuż potem do górnego zamku wdarł się pierwszy rycerz Piotr Chełmiński, a za nim kasztelan wiślicki Florian z Korytnicy i inni, zmusili do ucieczki vice komtura zamku, człowieka odważnego, który na początku walki zabiegł mu drogę na otaczającym zamek murze. Już łowczy sandomierski Piotr z Oleśnicy dostał się z innymi rycerzami na przedmurze zamku i ranny w jedną nogę osłaniał się tylko tarczą, by go z góry nie ugodzono. Oblężeni przeto udręczeni tyloma nieszczęściami, rzuciwszy broń poddają zamek królowi, żeby w razie dostania się w ręce szalejących żołnierzy, nie musieli wycierpieć najgorszych rzeczy. Król wkroczywszy do zamku w godzinach wieczornych darował życie wszystkim oblężonym i wziętym do niewoli, między którymi znajdowało się piętnastu starych Krzyżaków w podeszłym wieku, wziął ich jednak do niewoli. Nadto stwierdziwszy, że zamek jest pełen znacznych skarbów, klejnotów i cennych przedmiotów oraz mnóstwa środków żywności, skarby i klejnoty rozdzielił między rycerzy, a zapasy żywności zostawił zamkowi.
NA DZIEDZIŃCU, WIDOK OD PÓŁNOCY NA RUINĘ SKRZYDŁA POŁUDNIOWEGO
KOMTUROWIE KRZYŻACCY NA ZAMKU W RADZYNIU CHEŁMIŃSKIM
Hartwich (1251-1252), Hartung (1278-1280), Heinrich von Vaternrode,
Hartung (1289-1298), Peter (1304), Hermann (1312-1321)
Dietrich von Spira (1332), Heinrich von Bovenden (1338), Hartmann (1339)
Schweder, Petzold von Korwis, Hans von Rubesom (1370-77)
Heinrich von Webirstete (1377-82), Gotthold von Kurwis, (1382-1383), Engelhard von Wildstein
Werner von Tettingen (1387-1390), Heinrich Harder (1390-1391), Rudolph von Kyburg (1391-1402)
Wilhelm Folkolt (1402-1404), Heinrich von Schwelborn (1404), Eberhard von Affenfeld (1404)
Hans von de Dollen (1407-1409), Mikolai von Melin (1409-1410, padł pod Grunwaldem)
Georg von Wrisberg (1411), Heinrich Hold (1411), Conrad von Sefeln (1411-1412),
Otto von Walsbach (1412-1415), Andreas von Sekendorf (1415-1416),
Friedrich von Zollern
Wolf von Sansenhiem (1416-1421), Mikolai von Bergau (1421-1422), Mikolai von Goerlitz (1432)
Hans von Pommersheim (1433-1434), Ludwig von Landsee (1434), Georg von Egeling (1434-1436)
Heinrich Marschalk (1436), Hans von Erlbach (1437-1438), Hans von Gleichen (1438-1441)
Friedrich von Nickeritz (1449), Dietrich von Werdenau (1449-1454)
WIDOK Z WIEŻY NA DWIE Z CZTERECH STRON ŚWIATA
P
o zajęciu Radzynia król obsadził go załogą polsko-czeską pod dowództwem Czecha Jaśka z Lamberku. Gdy ledwie kilka dni po tej nominacji Jaśko został otruty, zastąpił go polski rycerz Dobiesław Puchała z Węgrowa (zm. 1441), a po nim funkcję tę sprawował Wojciech Malskiherbu Nałęcz (zm. 1454). Gdy niedługo potem główny trzon armii polskiej na czele z królem Władysławem opuścił Prusy, pełniący urząd namiestnika zakonnego
Heinrich von Plauen postanowił zamek odbić. Skończyło się szczęśliwie tylko na planach, bowiem prowadzone w październiku i listopadzie 1410 roku oblężenia nie przyniosły krzyżakom spodziewanych efektów. Wręcz przeciwnie - polska załoga nie tylko dzielnie się obroniła, ale też dokonała udanego nocnego wypadu na miasto powodując duże straty u nieprzyjaciela. W roku następnym na mocy ustaleń pierwszego pokoju toruńskiego warownia powróciła w ręce Zakonu. Jednak skutki tak zwanej Wielkiej Wojny odczuwalne były tutaj jeszcze przez wiele lat. Braki kadrowe były tak znaczne, że w 1411 roku w Radzyniu mieszkało tylko sześciu braci oraz komtur Heinrich Hold, przed rokiem zaledwie skromny wójt niewielkiej strażnicy w Lipieńku. Rozproszeniu uległo niemal całe mienie ruchome, brakowało broni i zwierząt hodowlanych, fatalnie przedstawiał się stan murów zamkowych. Do kolejnej wojny, która wybuchła w roku 1454 zdołano to wszystko jakoś naprawić i uporządkować, ale zaledwie dwa tygodnie po jej rozpoczęciu, w połowie lutego zbuntowane oddziały związkowe przeprowadziły zakończony zwycięstwem szturm i przegnały Krzyżaków z miasta. Dwa lata później zaciężni Zakonu próbowali zamek odbić i pewnie udałoby im się tego dokonać, gdyby nie tąpnięcie jednej ze ścian, w wyniku którego zginęło wielu oblegających i cały atak uległ załamaniu. Zrezygnowani, spacyfikowali miasto, a następnie odjechali.
AKWARELA WG XIX-WIECZNEJ INWENTARYZACJI, "ATLAS ZUR ZEITSCHRIFT FUR BAUWESEN", 1866
LITOGRAFIA NAPOLEONA ORDY, "ALBUM WIDOKÓW", 1880
W dniu 24 lutego 1397 w Radzyniu Chełmińskim zostało założone Towarzystwo Jaszczurcze (Eidechsenbund) - organizacja szlachty chełmińskiej skierowana przeciw samowoli panów zakonnych i ich uciążliwej polityce fiskalnej. Założycielami związku byli Mikołaj z Ryńska, jego brat Jan z Pułkowa oraz ich bracia cioteczni Fryderyk i Mikołaj z Kitnowa. Dewizą organizacji była wzajemna pomoc osobom i majątkiem bez żadnej niewierności, fałszu, zdrady oraz wszelkiej innej chytrości przeciwko każdemu, kto dokucza, gnębi albo inną krzywdę czyni za wyjątkiem jednak osoby wielkiego mistrza (...), a symbolem - noszona na tunice srebrna jaszczurka. Początkowo organizacja działała legalnie na podstawie statutu uznawanego przez Krzyżaków i była przez nich tolerowana jako grupa broniąca interesów szlacheckich. Do podziemia zeszła w roku 1410 po oskarżeniu przez Krzyżaków o sprzyjanie interesom Polski, co nie było pozbawione podstaw biorąc pod uwagę fakt, że podczas bitwy grunwaldzkiej Mikołaj z Ryńska wycofał swoją chorągiew z walki, a po uwolnieniu przez Polaków złożył wraz z towarzyszami przysięgę hołdowniczą królowi Polski. Jeszcze w grudniu tego samego roku aresztowano go i kilka miesięcy później ścięto pod zarzutem udziału w rzekomym spisku komtura radzyńskiego Georga Wrisberga na władzę Henryka von Plauena. Doszło również do prześladowań innych członków Towarzystwa, w obronie których występowali m.in. król Władysław Jagiełło oraz Wielki Książę Witold. W 1440 roku Związek Jaszczurczy wszedł w skład Związku Pruskiego, z inicjatywy którego w dniu 4 lutego 1454 rozpoczęło się skierowane przeciwko Krzyżakom powstanie stanów pruskich będące początkiem wojny trzynastoletniej.
RUINY ZAMKU W RADZYNIU, "DIE BAU- UND KUNSTDENKMALER DES KREISES GRAUDENZ", 1894
P
o drugim pokoju toruńskim w 1466 roku Radzyń Chełmiński został włączony do Polski i po odbudowie ze zniszczeń wojennych oraz adaptacji do nowych funkcji stanowił siedzibę królewskich
starostów grodowychStarosta grodowy nadzorował w powiecie administrację skarbową, policyjną oraz sądy, stał na czele sądu grodzkiego, miał prawo miecza (to znaczy egzekucji wszystkich wyroków sądowych na terenie powiatu). . Przez ponad sto lat starostami byli tu Dąbrowscyherbu Virgo Violata, przodkowie generała
Henryka Dąbrowskiego. Za ich rządów, podczas ostatniej wojny polsko-krzyżackiej 1519-25 obiekt ten pełnił rolę punktu sbornego dla pospolitego ruszenia ziemi chełmińskiej, później mieściła się w nim kwatera wojsk królewskich. Zniszczeniu uległ podczas oblężenia Szwedów we wrześniu 1628 roku, którzy zdobyli warownię, a następnie rozszabrowali jej wyposażenie i zdewastowali wnętrza. Zamek podupadł, a jego zły stan najlepiej oddaje zapis lustracji przeprowadzonej w 1664 roku: Fundowania jest krzyżackiego, wewnątrz od nieprzyjaciela po części zrujnowany, jednak przez dzierżawców przy pierwszej bramie wjazdu kilka izdeb naprawione i browarek drewniany postawiony. Stajnie pobudowane, ale naprawy potrzebują [...]. W drugim dziedzińcu przez fosę połowa pokojów funditus w ruinie, a w drugiej połowicy kilka izdeb i kaplica zostaje, jednak naprawy potrzebują.
POCZTÓWKI Z PRZEŁOMU XIX I XX WIEKU, KAPLICA ZAMKOWA JESZCZE POZBAWIONA DACHU
N
a początku XVIII wieku w użytku pozostało już jedynie skrzydło południowe, gdzie w dawnym refektarzu i kapitularzu urządzono mieszkania. W roku 1772 po przejęciu zamku przez władze pruskie w jego pomieszczeniach utworzono biura, które na przełomie stuleci przeniesiono na teren miasteczka. Od tego momentu rozpoczęła się sukcesywna rozbiórka warowni, a uzyskane w jej wyniku cegły wykorzystano na budowę okolicznych domostw i ratusza. W 1837 roku na skutek protestu mieszkańców Radzynia wstrzymano prace rozbiórkowe i już następnego lata rozpoczęto pewne działania mające na celu ochronę zabytku przed dalszą dewastacją. W latach 80. XIX stulecia pod nadzorem
Conrada Steinbrechta zamek częściowo odgruzowano i zabezpieczono w formie trwałej ruiny. Stałą opieką konserwatorską otoczono go na początku XX wieku; w jej ramach około roku 1910 dawną kaplicę nakryto charakterystycznym skośnym dachem, który w połowie lat 60. zastąpiono żelbetonową pokrywą. Następnie częściowo zrekonstruowano mury obwodowe warowni, a jej teren otwarto dla ruchu turystycznego.
FOTOGRAFIE Z LAT 20. I 30. XX WIEKU, KAPLICA JUŻ ZADASZONA
POLSCY STAROSTOWIE NA ZAMKU W RADZYNIU CHEŁMIŃSKIM
Jakusz ze Świętego (1454), Mikołaj Bajerski (1455), Gabryel Bażyński (1458)
Jan Dąbrowski (1504), Jan de Lusianis (1520, 1539-1550), Hugo Dąbrowski (1568-1570)
Jan Dąbrowski (1592), Paweł Działyński (1600), Hugo Dąbrowski
Jan Weyher (1614-1626), Mikołaj Weyher (1626-1646), Władysław Gnin-Gniński (1679-1699)
Piotr Jan Czapski (1718-1732), Konstancya Czapska z Gnińskich (1740), Tomasz Czapski (1740-1784)
SKRZYDŁO POŁUDNIOWE W LATACH 30. XX WIEKU I OBECNIE
NA FOTOGRAFII WSPÓŁCZESNEJ DOBRZE WIDOCZNE POWOJENNE UZUPEŁNIENIA MURÓW (JAŚNIEJSZA CEGŁA)
arownia w Radzyniu zaliczana jest do grupy największych i najlepiej umocnionych w dawnym Państwie Krzyżackim. Składające się z dwóch przedzamczy i klasycznego zamku wysokiego założenie obronne położone było na naturalnym wzniesieniu zabezpieczając prowadzącą tędy drogę z Pomezanii do ziemi chełmińskiej. Jego budulec, podobnie jak większości założeń krzyżackich na terenie Prus, stanowił głównie kamień polny w części fundamentowej, a dalej cegła formatowa i zaprawa murarska, zaś do wykończenia zastosowano reliefowe płytki, glazurowane kształtki oraz tzw. sztuczny kamień wapienny. W pierwszym stadium budowy wzniesiono zewnętrzną linię umocnień i położony na planie kwadratu o boku 52 metry dom konwentu, czteroskrzydłowy zespół budynków mieszkalnych o wysokości trzech kondygnacji, flankowany w narożach przez 36-metrowej wysokości kwadratowe wieżyczki.
PRZEDOSTATNIA I OSTATNIA KONDYGNACJA JEDNEJ Z DWÓCH ZACHOWANYCH WIEŻ NAROŻNYCH
P
odczas drugiej fazy prac wykonano murowany obwód przedzamcza i przystawiono do niego zabudowę wewnętrzną, a w północno-zachodniej części założenia zbudowano potężną wolnostojącą wieżę ostatniej obrony. Wieża ta, założona w układzie regularnego ośmioboku, nie łączyła się z innymi budynkami i przypuszczalnie zwieńczona była stożkowym dachem z krenelażem. Droga wjazdowa na dziedziniec zamkowy biegła od strony północnej wzdłuż wschodniego skrzydła na jedno z przedzamczy, i dalej przez most zwodzony do umieszczonej w skrzydle południowym bramy. Od strony zachodniej stał podparty na jednym łuku dansker - wieża ustępowa pełniąca również funkcje obronne. Teren, na którym wybudowano zamek wysoki, odcięto nawadnianą z pobliskiego jeziora fosą, nadając mu charakter niewielkiej wyspy. Na południe od niego ulokowano rozległe, trapezoidalne przedzamcze otoczone murami obwodowymi z drewnianym gankiem. W jego obrębie rozlokowano funkcjonujące na potrzeby konwentu zabudowania gospodarcze: piekarnie, browar, spichlerze, stajnie i wozownie, ale również budynki dla służby zamkowej. W jego narożach ustawiono włączone w linię murów dwie wieżyczki strażnicze - jedna z nich pełniła być może funkcję łącznika z usytuowanym od wschodu drugim przedzamczem (którego istnienie pozostaje w kwestii domysłów).
REKONSTRUKCJA ZAMKU W RADZYNIU CHEŁMIŃSKIM WG J. SALMA
Z
amek wysoki miał typową dla budownictwa krzyżackiego tego okresu formę zamku konwentualnego - regularnego klasztoru warownego, w którym każdemu skrzydłu przyporządkowano ściśle określoną funkcję. Najbardziej reprezentacyjne i największe było skrzydło południowe. W nim usytuowano rozdzielone przejazdem bramnym dwie ogromne sale: kaplicę po stronie wschodniej oraz nakryty trójprzęsłowym sklepieniem krzyżowo-żebrowym i ogrzewany piecem typu hypocaustum refektarz, pełniący ważne funkcje zarówno podczas codziennego życia, jak i istotnych wydarzeń, np. jako miejsce narad kapituł. Pomiędzy nimi, tuż nad przejazdem bramnym umieszczono niewielkie mieszkanie wicekomtura. Nad nim znajdowała się izba z urządzeniami do podnoszenia mostu i brony bramnej.
ŚLADY SKLEPIEŃ KOLEBKOWYCH PIWNICY USYTUOWANEJ POD KAPLICĄ ZAMKOWĄ
REFEKTARZ ZAMKOWY PEŁNI DZIŚ DYSKRETNĄ FUNKCJĘ MIEJSCA PIERWSZEJ POTRZEBY DLA PERSONELU I TURYSTÓW
NA FOTOGRAFII PONIŻEJ SKROMNE RELIKTY KRZYŻOWO-ŻEBROWYCH SKLEPIEŃ TEJ PRZED LATY REPREZENTACYJNEJ SALI
D
o kaplicy przylegał kapitularz mieszczący się w południowej części skrzydła wschodniego, którego północny odcinek zajmowało dormitorium - sypialnia braci zakonnych. W krótkim skrzydle zachodnim ulokowano prywatne izby komtura i przejście do wieży latrynowej, prowadzące przez ganek podparty przerzuconą ponad międzymurzem arkadą. W skrzydle północnym przypuszczalnie mieściła się infirmeria, a w części parterowej - kuchnia. Drugie piętro wszystkich skrzydeł zajmowały magazyny i pomieszczenia czeladzi, wyżej zaś był ganek obronny, usytuowany w grubości muru i wyposażony w strzelnice. Komunikację poziomą zapewniał murowany, sklepiony i przykryty pulpitowym dachem krużganek, choć na podstawie badań archeologicznych trudno dziś określić, czy otaczał on dziedziniec ze wszystkich stron. Szczyty zamku radzyńskiego ozdobione były sterczynami, a jego elewacje wzbogacono wzorem rombów wykonanych z ciemnej cegły zwanej zendrówką.
ziś zamek w Radzyniu Chełmińskim to tylko pokaźnych rozmiarów wspomnienie dawnej świetności potężnego niegdyś zakonu i miejsce wypraw miłośników historii stosunków polsko-krzyżackich. Z okazałej przed laty warowni najlepiej próbę czasu przetrwało jej
południowe skrzydło - pozostałe skrzydła zachowały się w dolnych partiach. Podobnie jak wieża główna, której zalane betonem fundamenty widoczne są w północno-zachodniej części dziedzińca. W nakrytej brzydkim, żelbetowym
stropem kaplicy oraz w piwnicach skrzydła wschodniego i południowego zorganizowano niewielką
wystawę o tematyce historyczno-archeologicznej. Dla zwiedzających dostępne są również tarasy widokowe znajdujące się w wieżyczkach narożnych. Należy tutaj jednak wspomnieć o tym, że
wąskie wejścia na ich szczyt mogą stanowić poważne wyzwanie dla osób o ponadprzeciętnych gabarytach. Jeśli jednak komuś uda się pokonać tę barierę, w nagrodę będzie mógł rozkoszować się widokami okolicznych pól, wsi, a latem bez trudu policzy ciągniki ze zbożem, stojące w kolejce do pobliskiego elewatora.
W KAPLICY ZAMKOWEJ; PONIŻEJ DOWÓD, ŻE W XIX-WIECZNYCH PRUSACH WANDALE RÓWNIEŻ BAZGRALI PO ZABYTKOWYCH MURACH
Jeżeli chcemy zajrzeć we wszystkie dostępne zakamarki i dokładnie obejrzeć wystawę, zajmie nam to około 45 do 60 minut.
Radzyń to jeden z tych zamków, które można zwiedzać w towarzystwie psa.
Doskonałe miejsce do wykonywania fotografii z lotu ptaka. Brak tutaj lokalnych korytarzy powietrznych i przeszkód terenowych. W bezpośrednim sąsiedztwie nie ma również budynków mieszkalnych.
Zamek Radzyń Chełmiński
ul. Waryńskiego, 87-220 Radzyń Chełmiński
tel.: +48 694 959 628
e-mail: patredino@gmail.com
FRAGMENT EKSPOZYCJI W PODZIEMIACH
ŻART Z PERUKĄ UDANY
DOJAZD
R
adzyń Chełmiński położony jest około 20 km na południowy wschód od Grudziądza. Miasteczko ma dobre połączenia autobusowe z Grudziądzem, Brodnicą i Toruniem. Widoczne już z dalszej odległości ruiny stoją na północ od niewielkiego rynku i na zachód od zanikającego obecnie Jeziora Zamkowego. (mapa zamków województwa)
Samochód zaparkować można
na nieutwardzonym placu, tuż przed wejściem do zamku. Parking bezpłatny (2021).
Na zamku panuje dość luźna atmosfera, więc nie powinno być problemu z otrzymaniem zgody na wprowadzenie roweru na dziedziniec.
LITERATURA
1. W. Antkowiak, P. Lamparski: Zamki i strażnice krzyżackie ziemi chełmińskiej, Graffiti BC 1999
2. M. Haftka: Zamki krzyżackie w Polsce, 1999
3. L. Kajzer, J. Salm, S. Kołodziejski: Leksykon zamków w Polsce, Arkady 2001
4. P. Zaniewski: Szlakami zamków krzyżackich, Muza S.A. 2005
5. B. Wasik: Zamek w Radzyniu Chełmińskim. Technika i etapy budowy siedziby krzyżackich komturów...
6. K. Witkowska: Badania nad średniowiecznymi materiałami budowlanymi z zamku w Radzyniu Chełm.
W pobliżu: Pokrzywno - ruina zamku komturów krzyżackich z XIII w., 7 km Wąbrzeźno - pozostałości zamku biskupów chełmińskich z XIV w., 13 km Grudziądz - pozostałości zamku komturów krzyżackich z XIII w., 19 km
Rogoźno - ruina zamku krzyżackiego z XIII w., 25 km Kowalewo Pomorskie - pozostałości zamku komturów krzyżackich z XIII w., 30 km
Lipieniek - pozostałości zamku krzyżackiego z XIV w., 30 km