RELIKTY BUDYNKU MIESZKALNEGO (WYŻEJ) I FUNDAMENTY BASZTY BRAMNEJ W ZACHODNIEJ CZĘŚCI WZGÓRZA ZAMKOWEGO
J
uż w roku następnym jako dziedziczne lenno wykupił ją za kwotę 2300 kóp groszy praskich Hersco de Rozdialowicz, jednak czas jego panowania na zamku nie mógł być długi, bowiem w 1359 omawiane terytorium włączone zostało do księstwa świdnickiego
Bolka II Małego, a po śmierci tego władcy w 1369 roku – wdowy po nim Agnieszki Habsburżanki (zm. 1392). W tym czasie burgrabią Radosna był już biskup wrocławski Preczlaw von Pogarell (zm. 1376). W 1388 właścicielem lenna wraz z Festen Frewdenberg został Heinrich von Rechenberg, który planował rozbudowę zamku, a być może nawet dokonał jej realizacji, o czym świadczą zapisy gwarantujące przez Agnieszkę zwrot poniesionych kosztów, będące zapewne wynikiem szczególnych zasług tej rodziny oraz troski księżnej o stan warowni państwowych.
WIEŻA NA RYCINIE T. BLATTENBAUERA Z OKOŁO 1885 ROKU
ARCHIWALNE FOTOGRAFIE ZAMKU RADOSNO. W GÓRNYM RZĘDZIE PAMIĄTKOWA POCZTÓWKA Z 1902 I FOTOGRAFIA Z 1920 ROKU
NA DOLE ZDJĘCIE Z LAT 30. XX WIEKU ORAZ WIDOK ZIMOWY PRZEDSTAWIAJĄCY STAN WIEŻY W LATACH 60. UBIEGŁEGO STULECIA
prawdzie zamek wzmiankowano po raz pierwszy dopiero w połowie XIV stulecia, to wydaje się wysoce prawdopodobne, że jego najstarsza część powstała około 1300 roku lub nawet wcześniej. Pierwotne założenie obronne składało się z otoczonej drewniano-ziemnymi umocnieniami cylindrycznej wieży o średnicy 8 metrów i nieznanej wysokości, z wejściem usytuowanym na pułapie 4 metrów ponad poziom gruntu. Wzniesiona z miejscowego melafiru budowla zajmowała najwyższy, południowo-wschodni skraj wzgórza, na którym w XIV wieku zbudowano dom mieszkalny na planie prostokąta o bokach 9,5x10,5 metra i mury obronne tworzące obwód warowny o wymiarach 30x17 metrów z dziedzińcem o powierzchni około 300 metrów2. Dostępu do niego broniła wieża bramna postawiona na planie kwadratu o boku 6 metrów, wkomponowana w północno-zachodni odcinek murów, a także wykute w skale fosy o szerokości 3,5 do 7 i głębokości sięgającej 4 metrów. Funkcje gospodarcze zamku realizowało położone w południowej części plateau stosunkowo niewielkie podzamcze, którego powierzchnia nie przekraczała 250 metrów2.
PLAN ZAMKU W ŚREDNIOWIECZU WG R. MRUCZKA: 1. CYLINDRYCZNA WIEŻA, 2. BUDYNEK MIESZKALNY, 3. BASZTA BRAMNA
o czasów współczesnych zachowała się ruina wieży o wysokości około 12 metrów, a także odsłonięte niedawno skromne pozostałości fundamentów budynku mieszkalnego w północno-zachodniej części dawnego zespołu obronnego.
WIEŻA OD STRONY ZACHODNIEJ
NAWET TUTAJ NATKNIEMY SIĘ NA ŚMIECI
Dostęp do zamku nieograniczony bez względu na porę dnia i roku. Z uwagi jednak na systematycznie pogarszający się stan pozbawionej opieki ruiny należy zachować ostrożność przy zbliżaniu się do wieży, istnieje bowiem ryzyko zranienia przez odrywające się odłamki skalne. Warto też założyć na nogi wysokie obuwie, ponieważ na okolicznych łąkach spotkać można
żmiję zygzakowatą.
Oględziny zamku z zewnątrz powinny zająć około 10 minut.
Na spacer zabrać można psa. Jesteśmy w lesie, więc piesek powinien być na smyczy. Droga do zamku to obszar występowania żmij.
Ruina znajduje się w rejonie lotniczej działalności. Nie wiąże się to z żadnymi ograniczeniami, ale wymaga od użytkownika drona zarejestrowania w aplikacji Droneradar. Późną wiosną i latem wieża zasłonięta jest przez drzewa.
DOJAZD
Z
amek Radosno stoi w najdalej wysuniętej na zachód części bezimiennego wzniesienia, na wysokości około 770 m n.p.m. Od położonego nieopodal
schroniska Andrzejówka dzieli go niespełna kilometr. Aby się tam dostać, ze schroniska należy kierować się zielonym szlakiem na zachód, by po kilkuset metrach zmienić szlak na żółty. Dalej droga prowadzi coraz wyższą granią prosto do zamku. Osoby podróżujące koleją powinny wysiąść na dworcu PKP Wałbrzych Główny, skąd czeka ich długi 10-kilometrowy spacer. Alternatywą dla tej najzdrowszej formy transportu pozostają autobusy komunikacji miejskiej linii 12 kursujące kilka razy dziennie z Wałbrzycha wprost do Andrzejówki. (mapa zamków województwa)
Do schroniska dostać się można również samochodem prywatnym, przy czym ze względu na konieczność przejazdu przez teren
kamieniołomu w określonych godzinach droga może być (na krótko) zamknięta.
Dojazd rowerem (górskim lub trekkingowym) według wskazówek jak wyżej.
LITERATURA
1. M. Chorowska: Rezydencje średniowieczne na Śląsku, OFPWW 2003
2. L. Kajzer, J. Salm, S. Kołodziejski: Leksykon zamków w Polsce, Arkady 2001
3. R. Łuczyński: Chronologia dziejów Dolnego Śląska, Atut 2006
RUINY DOSTRZEC MOŻNA IDĄC ZIELONYM SZLAKIEM PROWADZĄCYM DO SOKOŁOWSKA
W pobliżu: Grzmiąca - ruina zamku książęcego Rogowiec z XIII w., 4 km Wałbrzych - pozostałości zamku Nowy Dwór z XIV w., 9 km Zagórze Śląskie - ruina zamku książęcego Grodno z XIV/XVI w., 18 km Grzędy - pozostałości zamku książęcego Konradów z XIV w., 20 km Czarny Bór - ruina zamku książęcego z XIV w., 20 km
WARTO ZOBACZYĆ:
Rozciągające się łukiem między Karkonoszami na zachodzie, Górami Wałbrzyskimi na północy i Górami Sowimi na wschodzie Góry Kamienne z największą i najpiękniejszą ich częścią zwaną Górami Suchymi, w sercu których stoi zamek Radosno. Pasmo to zwane jest czasami Sudeckimi Tatrami ze względu na stromo i gwałtownie ukształtowane zbocza oraz ostro zakończone szczyty, co znalazło swoje odbicie w niektórych ich nazwach (Stożek Wielki, Rogowiec, Ruprechticki Szpiczak). Najwyższym szczytem Gór Suchych jest Waligóra (934-936 m n.p.m.), wznosząca się ponad malowniczą Przełęczą Trzech Dolin z wybudowanym na niej poniemieckim schroniskiem Andrzejówka. Dominują tutaj sztucznie nasadzone lasy świerkowe zamieszkiwane m.in. przez
muflony, które sam miałem w tym miejscu przyjemność spotkać.
W zachodniej części łańcucha górskiego przycupnęła malownicza miejscowość Sokołowsko (niem. Gorbersdorf), ciesząca się w XIX wieku wielką sławą pierwszego na świecie sanatorium przeciwgruźlicznego, w której wybudowano skocznię narciarską, i którą nie przypadkiem nazywano śląskim Davos. Gdzie gościł Tytus Chałubiński, a dzieciństwo spędził Krzysztof Kieślowski. Dziś niewiele zostało już z tego splendoru i choć miasteczko współcześnie wygląda jak wpół-wymarłe, miejscami wręcz odpychające zdewastowaną architekturą dawnych pawilonów, zaniedbanym parkiem zdrojowym i powszechną atmosferą PRL-owskiej proletaryzacji w najgorszym wydaniu, to jednak trudno oprzeć się czarowi Sokołowska, które wciąż daje nadzieję, że jego upadek nie jest definitywny. Rozważając o zabytkach warto wspomnieć również o stojącej w Rybnicy Leśnej jednej z najstarszych w Sudetach drewnianych świątyń, XVI-wiecznym kościele pw. św Jadwigi Śląskiej. Towarzyszy mu 400-letnia drewniana dzwonnica, a całość jest doskonale widoczna z drogi prowadzącej do Andrzejówki.
Na fotografiach od góry i od lewej: 1. Na zielonym szlaku w drodze do Sokołowska, 2. Widok z zielonego szlaku na cerkiew św. Michała Archanioła w Sokołowsku, 3. Panorama Sokołowska, 4. Zielony szlak z Andrzejówki do zamku Radosno, 5. Andrzejówka na Przełęczy Trzech Dolin, 6. Szlak żółty w drodze do ruin zamku (na fotografii autor), 7. Kościół pw. św. Jadwigi Śląskiej w Rybnicy Leśnej, 8. Cerkiew św. Michała Archanioła w Sokołowsku, 9. Fragment zabudowy Sokołowska