|
ZAMEK W PIESKOWEJ SKALE, WIDOK Z BASTIONU POŁUDNIOWEGO
|
omroka dziejowa skutecznie przesłania nam najstarsze dzieje warowni w Pieskowej Skale. Pierwotny zespół obronny powstał tutaj przed 1315 - w tym roku bowiem odnotowany został w dokumentach księcia Władysława Łokietka jako castrum Peskenstein. Wiele przemawia za tym, że stał on na niedostępnym z trzech stron cyplu wzgórza zwanego przez lud Zamczyskiem, kilkaset metrów w górę Doliny Prądnika, na jego lewym brzegu, w pobliżu południowych zabudowań Sułoszowej. Za taką lokalizacją przemawiają XIII-wieczne znaleziska archeologiczne oraz ślady fos i wałów. Nikłe resztki jakiejś historycznej budowli, pochodzące być może z okresu walk Henryka Brodatego o tron krakowski, odnaleźć można również po przeciwległej zamkowi stronie Prądnika, na zalesionym wzgórzu Bukowiec.
|
Nazwa zamku prawdopodobnie wywodzi się od niemieckiego terminu Peskenstein. Według opinii części badaczy nazwa jest pochodną kształtu zamkowej skały, która rzekomo miała przypominać psa. Inni z kolei twierdzą, że w języku staropolskim Pieś, Pieszko, Pieszek lub Piech - oznaczało zdrobnienie od imienia Piotr. Ponieważ jednak określenie Peskenstein istniało jeszcze przed przekazaniem tej domeny Piotrowi Szafrańcowi, zapewne spolszczono niemiecką nazwę, połączywszy ją z podobnie brzmiącym imieniem Pieszko.
|
|
WIDOK ZAMKU OD STRONY WSCHODNIEJ Z DROGI PROWADZĄCEJ DO OJCOWA
|
urowany zamek w miejscu, gdzie stoi obecna warownia, powstał prawdopodobnie z fundacji
Kazimierza Wielkiego (+1370) jako jedno z głównych ogniw w łańcuchu fortyfikacji broniących zachodnich rubieży kraju, ale również jako ważny punkt ochrony szlaku handlowego prowadzącego z Krakowa na Śląsk i dalej do Niemiec. Jej istnienie potwierdza sporządzona przez Jana Długosza w roku 1370 księga dóbr i przywilejów ziemskich
Liber beneficiorum dioecesis Cracoviensis . W 1377 roku Ludwik Węgierski oddał Pieskową Skałę w dzierżawę
podstolemuPodstoli – w dawnej Polsce od XV w. urzędnik nadworny, po części zastępca stolnika; wkrótce urząd tytularny, odrębny w Koronie i Wielkim Księstwie Litewskim; także urząd ziemski. krakowskiemu Piotrowi Szafrańcowi z Łuczyc herbu Starykoń (+1398). Dar ten należy traktować przede wszystkim jako gratyfikację za popieranie planów dynastycznych króla, ale poniekąd stanowił on także zadośćuczynienie za obrazę i uszczerbek na zdrowiu, których Szafraniec doznał podczas awantury z dworzanami węgierskimi, w wyniku której został ranny i stracił ucho. Władysław Jagiełło dwukrotnie tę darowiznę potwierdzał, jednak prawowitymi i pełnymi właścicielami zamku stali się Szafrańcowie dopiero w 1422 roku, gdy król polski przekazał im warownię jako spłatę zaległych należności. Panem na Pieskowej Skale był wówczas
wojewodaWojewoda (łac. comes palatinus – komes pałacowy, palatyn) – organ administracji państwowej w Polsce. W I Rzeczypospolitej wojewodowie należeli do grona urzędów senatorskich, jednak w zależności od terenów, z których pochodzili, mieli różne kompetencje. Urząd wojewody zaczął funkcjonować w czasach nowożytnych w Koronie, a częściowo na Litwie, jako zwierzchnik województwa i jego administracji, ale z iluzoryczną władzą sandomierski Piotr Szafraniec (+1437), który pozyskał sobie królewską łaskę zwyciężając wojska krzyżackie pod Grunwaldem i pod Tucholą w roku 1410. W dokumencie Jagiełły spisanym na Świętym Krzyżu w dniu 28 października 1422 czytamy:
|
My Władysław, z Bożej łaski król Polski [...]
zaznaczamy wszystkim komu to wiedzieć należy,
że rozważywszy wierne posłuszeństwo, niezmordowana pracę
szlachetnego pochodzenia męża Piotra Szafrańca [...]
zważywszy, że w różnych wojnach, zjazdach, konfliktach,
obronie granic i jakichkolwiek opresji [...] w pilnym niepokoju
wiernej stałości i śmiałej odwadze, cichym, pożytecznym
i zdatnym zawsze się okazywał [...] pragnąc obdarzyć
naszą łaską specjalną zamek nasz Pieskową Skałę
wraz z wsiami Sułoszową, Wielmożą, Milonki i Wola
i młynami na rzece Prądnika [...] to wszystko dajemy
na własność i użytek Piotrowi Szafrańcowi i jego następcom.
|
ZAMEK Z LOTU PTAKA NA FOTOGRAFII Z LAT 30. XX WIEKU
|
Podług tradycji Szafrańcowie wywodzą się z dawnego klanu Toporczyków. Pierwszym przedstawicielem rodu miał być legendarny Żegota, który skłócony z braćmi zdjął ze swego herbu topór i zastąpił go wizerunkiem rumaka, odtąd występując w heraldyce jako Starykoń. Tyle legenda. W rzeczywistości najprawdopodobniej nazwisko Szafraniec związane jest z rudą barwą owłosienia jego właścicieli kojarzoną w średniowieczu z przyprawą zwaną
szafranem o charakterystycznym pomarańczowym kolorze. Pierwszym znanym nam feudałem, który zaczął używać tego nazwiska, był Piotr z Łuczyc. Jego syn, również Piotr sprawował funkcję podstolego krakowskiego, podkomorzego i wreszcie wojewody. W 1410 odznaczył się w pamiętnej bitwie pod Grunwaldem, w której wystawił własną chorągiew. Jako wojewoda krakowski dążył do zawarcia unii z Czechami i pogłębienia związków z Litwą, ale również popierał plany dynastyczne władcy, dzięki czemu cieszył się wieloma względami na dworze króla Władysława Jagiełły. W pierwszej połowie XV wieku Szafrańcowie należeli do najbardziej wpływowej elity szlachty koronnej. Główna linia rodu przetrwała do roku 1608, kiedy to bezpotomnie zmarł jej ostatni męski przedstawiciel.
|
|
|
WIDOK ZAMKU OD WSCHODU, FOTOGRAFIA Z LAT 20. XX WIEKU
|
następnych pokoleniach Szafrańcowie utracili osiągniętą wcześniej wysoką godność na królewskim dworze. Ufni w pozycję rodu zaczęli angażować się w podejrzane interesy i zwyczajnie łamać prawo. Jeśli wierzyć przekazanym nam przez Jana Długosza XV-wiecznym relacjom syn Piotra II,
podkomorzyPodkomorzy (łac. subcamerarius, lit. Pakamaris) – urząd w przedrozbiorowej Polsce. Jego zachodnimi odpowiednikami są: szambelan, kamerling itp. Komorą nazywano w dawnej polszczyźnie dwór książęcy, mieszkanie panującego z jego skarbcem, wreszcie komnatę sypialną. Komorzym zwano zarządzającego tą komorą urzędnika dworskiego. Zastępca i pomocnik komorzego zwał się podkomorzym. Podkomorzy jako urzędnik ziemski pojawił się w XIV w. Przewodził sądowi podkomorskiemu. krakowski Piotr Szafraniec III (+1442), po utraceniu w kwietniu 1440 roku starostwa na rzecz Zbigniewa Oleśnickiego, schorowany i rozgoryczony usunął się z polityki, by osiąść w Pieskowej Skale, gdzie zajął się alchemią i czarną magią. Długosz wspomina także, że syn właściciela zamku, podkomorzy krakowski i
starostaOd XIV wieku do rozbiorów starosta był urzędnikiem królewskim w Królestwie Polskim i Wielkim Księstwie Litewskim. Wyróżniano kilka rodzajów tego urzędu: Starosta generalny był namiestnikiem prowincji lub ziemi, na przykład ruski, podolski, wielkopolski, Starosta grodowy nadzorował w powiecie administrację skarbową, policyjną oraz sądy, stał na czele sądu grodzkiego, miał prawo miecza (to znaczy egzekucji wszystkich wyroków sądowych na terenie powiatu) i wreszcie Starosta niegrodowy był dzierżawcą dóbr królewskich. sieradzki Piotr Szafraniec IV (+1456) trudnił się rozbojem i był z tego powodu w niełasce u króla Kazimierza Jagiellończyka. Miał on między innymi pod Seceminem napaść na rajcę krakowskiego z rodu Wierzynków i obrabować go z sumy pięciu lub siedmiu tysięcy czerwonych złotych. Ponadto w 1452 roku najechał i zajął zamek w Malcu, obsadził go załogą i tak długo nękał ziemię książąt cieszyńskich, dopóki ci nie zapłacili mu zaległego żołdu w wysokości 2000 złotych.
|
Był bowiem pod te czasy Piotr Szafraniec, podkomorzy krakowski,
jeden z panów koronnych, z przyczyny swoich skrytych knowań
w wielkiej u króla Kazimierza niełasce.
W podstępach nie dał się nikomu wyprzedzić,
złodziejów i rozbójników poplecznik i towarzysz
wielki sztukmistrz w oszustwie, wytwornymi kłamstwy
umiejący własnych najzaufańszych przyjaciół podchodzić.
|
WIDOK ZAMKU OD PÓŁNOCY NA AKWARELI Z. VOGLA, 1787
|
Jedna z wielu związanych z Pieskową Skałą legend opowiada tragiczną historię córki Toporczyków Dorotki, która wydana wbrew swej woli za starego Szafrańca pokochała służącego na jego dworze giermka, za co uwięziono ją w zamkowej wieży. Po pewnym czasie przebrany w zakonny habit kochanek podjął się próby oswobodzenia swej dulcynei, obydwoje zostali jednak schwytani i skazani na śmierć: giermka rozszarpały konie, a Dorotka umarła z głodu w jednej z baszt zamku. Podobno przez pewien czas jeden z jej psów wdrapywał się na stromą skałę przynosząc resztki jedzenia - stąd mamy kolejny już klucz do wyjaśnienia źródła terminu Pieskowa Skała, choć tym razem niezwykle odrealniony. Miejsce zaś, na którym znajdowało się legendarne więzienie, nazywa się dziś Skałą Dorotki.
|
|
WIDOK ZAMKU OD POŁUDNIA NA AKWARELI Z. VOGLA, 1787
|
yn Piotra, Krzysztof Szafraniec (+1484) kontynuował raubitterskie tradycje, w czym pomagała mu jego matka Konstancja. Upodobał on sobie zwłaszcza bogatych kupców wrocławskich, którzy szukając ratunku u Kazimierza Jagiellończyka słali do niego błagalne listy ze skargami. Prośby okazały się skuteczne i z polecenia tegoż władcy w 1484 Krzysztof został publicznie ogłoszony banitą, a następnie pojmany, osądzony i ścięty na Wawelu pod Basztą Senatorską. W ten oto sposób Pieskowa Skała przeszła na własność brata skazanego -
burgrabiego krakowskiegoBurgrabia krakowski (łac. magnus procurator arcis cracoviensis) – urząd Korony Królestwa Polskiego I Rzeczypospolitej. Mianowany przez króla, podlegał jednak władzy starosty Krakowskiego, co było czysto iluzoryczne, ponieważ władza starosty nie sięgała zamku, a odpowiadał tylko przed sądem sejmowym. Pobierał pensję z żupy wielickiej. Do jego kompetencji należała opieka nad Zamkiem Królewskim na Wawelu. Stanisława (+1527), a następnie jego bratanka Hieronima (+1556), starosty chęcińskiego, za panowania którego ród Szafrańców odzyskał dawne wpływy na dworze królewskim. W okresie tym zamek stał się ośrodkiem "nowinkarstwa", jego gospodarze należeli do ścisłej elity innowierców, byli zwolennikami i aktywnymi propagatorami nauk Kalwina, a ich siedziba niejednokrotnie dawała schronienie szukającym wstawiennictwa zbiegłym protestantom. Pełniący eksponowaną funkcję sekretarza królewskiego Hieronim Szafraniec był jednocześnie mężem nieślubnej córki Zygmunta Starego, co stawiało go w rzędzie osób wysoko ustosunkowanych i ułatwiło drogę do pozyskania stosownych funduszy na rozbudowę warowni, której układ, wystrój oraz wyposażenie nie odpowiadały już rosnącym potrzebom i ambicjom szlachetnego rodu. Podążając za modą na włoski renesans Szafraniec przystąpił w 1542 roku do gruntownej przebudowy zamku, do czego zapewne zainspirowała go wielka modernizacja zamku wawelskiego, gdzie z racji pełnionej funkcji często przebywał. Poprowadzono ją z prawdopodobnym udziałem włoskiego architekta Mikołaja Castiglione i współpracującego z nim Gabriela Słońskiego, jednak brak przekazów źródłowych nie pozwala na określenie zakresu wykonanych wówczas prac.
|
|
ZAMEK NA RYSUNKU J. N. GŁOWACKIEGO Z 1824 ROKU
|
ozpoczęte przez Krzysztofa dzieło kontynuował i wspaniale zakończył jego brat stryjeczny Stanisław Szafraniec (+1598), jeden z najwybitniejszych przedstawicieli rodu, wychowany na pruskim dworze Albrechta Hohenzollerna i piastujący później liczne wysokie godności państwowe. Jak opisywał Franciszek Siarczyński: Stanisław Szafraniec zamek wspaniały wystawił, ogrody zasadził, stawy, zwierzyńce założył. Dom tak był sprzętami ozdobiony, iż go z królewskim równano, zaś potomkowie jeszcze i w następnym wieku w tymże go stanie bez odmiany dla pamiątki utrzymywali. Stworzył on w Pieskowej Skale ośrodek kultury i myśli postępowej, otaczał hojnym mecenatem ludzi nauki i pióra, popierał kierunki reformacji wspierając arian oraz kościoły ewangelickie i jednocześnie dążąc do ograniczenia uprawnień Kościoła Katolickiego. Opiekował się między innymi Mikołajem Rejem z Nagłowic, który w swych utworach kilkakrotnie ciepło o nim wspomina. Również tutaj, na zamku w Pieskowej Skale, na zaproszenie Szafrańca znany mag Twardowski demonstrował mu swoje tajemnicze zwierciadło i przeprowadzał bliżej nieznane praktyki magiczne. Nie znamy, niestety, bliższych szczegółów owych seansów, jednak fakt bezspornej chyba obecności Twardowskiego w tym miejscu przetrwał w legendzie, zgodnie z którą Twardowski kazał dla zabawy przenieść diabłu gigantyczną skałę z Doliny Prądnika i ustawić ją sztorcem w pobliżu wspaniałej rezydencji Szafrańca. Skałą tą oczywiście jest
Maczuga Herkulesa . W 1608 po śmierci ostatniego dziedzica rodu Jędrzeja Szafrańca okazała budowla stała się przedmiotem zainteresowań wielu możnych. Ostatecznie za 100 tysięcy złotych kupił ją sekretarz i rejent kancelarii Zygmunta III Wazy
Maciej Łubieński (+1652). Później Pieskową Skałę objęli Barbara Sośnicka i
kasztelanKasztelan (łac. comes castellanus, komes grodowy, żupan; nazwa kasztelan pojawia się w XII w.) – urzędnik lokalny w średniowiecznej Polsce. Zajmował się administracją gospodarczą (ściąganiem danin na rzecz panującego), obroną i sądownictwem na terenie kasztelanii. Podlegali mu chorąży, wojski, sędzia grodowy i włodarz. rospirski Samuel Śladkowski (+1639), a po nich - miecznik koronny Jan Zebrzydowski herbu Radwan (+1641), który przekazał ją w 1640 roku swemu synowi Michałowi (+1667), staroście lanckorońskiemu. Temu ostatniemu zamek zawdzięcza modernizację fortyfikacji i gruntowną przebudowę, jakiej efekty wzbudzały u współczesnych podziw, lub co najmniej zainteresowanie, czego przykładem napisana przez
Wespazjana Kochowskiego fraszka:
|
Wywódź zacny marszałku! wiecznie trwałe mury,
Łamiąc odważnym kosztem upornej natury,
Twardym lity kamieniem wzgórek okazały
Mocniąc i zdobiąc kasztet twój Pieskowej Skały.
Przewaga twoja większych rzeczy dokazuje,
Gdy skała skałę mocni i fortyfikuje,
Herb twój widząc Szwedzi, z chorągwią i z krzyżem
Rzekną: wiecznie się skało pod cię nie przybliżem.
|
ZAMEK W PIESKOWEJ SKALE NA LITOGRAFII K. STRONCZYŃSKIEGO,
KAZIMIERZA STRONCZYŃSKIEGO OPISY I WUDOKI ZABYTKÓW W KRÓLESTWIE POLSKIM 1844-55
|
omimo tych udoskonaleń Pieskowa Skała nie oparła się najazdowi Szwedów, którzy zajęli warownię w roku 1655 i w czasie blisko dwa lata trwającej okupacji znacznie ją spustoszyli. Do remontu rezydencji i przywrócenia jej dawnej świetności przystąpili tuż po zakończeniu wojny nowi właściciele - Wielopolscy herbu Starykoń, hrabiowie na Żywcu i Suchej. Pierwszy z nich,
Jan Wielopolski (+1688),
stolnik wielki koronnyStolnik wielki koronny (łac. dapifer Regni) – urząd dworski Korony Królestwa Polskiego I Rzeczypospolitej. Do jego kompetencji należało nakrywanie stołu królewskiego. W czasach nowożytnych urząd stał się czysto honorowym, a powinności stolnika ograniczały się do honorowej asysty w uroczystościach i ceremoniach dworskich. i poseł królewski, a w przyszłości ambasador Rzeczypospolitej we Francji, jeszcze w 1655 sprawując poselstwo króla Jana Kazimierza do cesarza rzymskiego
Ferdynanda III w sprawie uzyskania pomocy na potrzeby wojny ze Szwedami, uzyskał od niego przywilej używania tytułu hrabiego na Pieskowej Skale. Tytuł ten zachowali także następni członkowie rodu Wielopolskich aż do roku 1842, bowiem do tego czasu zamek był w ich posiadaniu. Wielopolscy rzadko jednak przebywali w Pieskowej Skale uznawanej przez właścicieli bardziej jako miejsce, gdzie przyjeżdżano i spędzano czas na polowaniach, a nie jako stałą rezydencję mieszkalną, toteż zamek pozbawiony stałej opieki popadł w ruinę, którą zapoczątkowały wojny ze Szwedami, a dopełnił wielki pożar, jaki w 1718 roku strawił część zabytkowej zabudowy. Stosunek ten uległ zmianie za czasów starosty i koniuszego koronnego Hieronima Wielopolskiego (+1779) w wolnych chwilach z pasją oddającego się kowalstwu i trudnej sztuce snycerskiej. Urządził on na zamku pracownię, gdzie zatrudniał się wyrabianiem owych misternych mebli, które - już po śmierci gospodarza - osobiście podziwiał sam
Stanisław August Poniatowski goszczący w Pieskowej Skale w roku 1787. Dzięki staraniom Wielopolskiego jeszcze za jego życia rezydencja została gruntownie przebudowana odzyskując dawny blask oraz splendor. W odnowionych i zaaranżowanych stosownie do wymagań ówczesnej estetyki wnętrzach zgromadził Hieronim zbiór cennych dzieł sztuki, stając się w ten sposób właścicielem prywatnego muzeum urządzonego na wzór gabinetów holenderskich, tureckich i chińskich. Niedługo po jego śmierci żona
Urszula Potocka (+1806) wyjechała na stałe do Warszawy, najwyraźniej jednak wciąż dbała o stan zamku i jego wyposażenie, skoro wizytująca Pieskową Skałę w 1826 roku
Klementyna z Tańskich wspomina: Wątpię aby mógł być w całej Polsce równie dawny pomnik lepiey zachowany, nie tylko zniszczenia żadnego, ale w tych stu pokojach, w tych obszernych krużgankach, które od dziedzińca na dwóch są piętrach, w tych lochach podziemnych, nigdzie cienia zaniedbania lub nieporządku dostrzec nie można; wszędzie dowody staranney i troskliwey ręki, które mnie razem i ucieszyły i rozczulały.
|
|
ZAMEK PIESKOWA SKAŁA W KRAKOWSKIEM, LITOGRAFIA DEROY WG RYSUNKU KULESZY, 2. POŁOWA XIX STULECIA
|
roku 1842 Pieskową Skałę odkupił od Pawła Wielopolskiego hrabia Jan Chrzciciel Mieroszewski (+1867), znany krakowski polityk i kolekcjoner, który zainstalował w niej bogaty księgozbiór i kolekcję antycznych kamieni szlachetnych. Po nim warownię odziedziczył syn Sobiesław August (+1890), ordynat mysłowicki, pisarz, wieloletni członek Akademii Umiejętności w Krakowie. Pomimo zainteresowania właścicieli rezydencją i niemałych nakładów poczynionych na jej remonty oraz utrzymanie nadchodzący okres funkcjonowania zamku uważa się za najgorszy w całych jego dziejach. Już w 1850 pożar zniszczył część zabytkowych zbiorów, spłonęły drewniane stropy oraz zachowane po dawnych właścicielach urządzenia i wyposażenie komnat. Zaledwie trzy lata później kolejna pożoga spowodowała osunięcie się skały "Dorotki", a w konsekwencji zawalenie się posadowionej na niej średniowiecznej wieży obronnej. Wtedy też z powodu znacznych strat Mieroszewski rozebrał resztę starego zamku, a wraz z nim budynek stajni, spichrzów i wozowni. Gospodarz starał się zapobiec postępującemu dziełu zniszczenia przez podjęcie niezbędnych prac remontowych, te jednak przerwał wybuch powstania styczniowego w styczniu 1863 roku. Okolice Pieskowej Skały stały się wówczas widownią zmagań grupy powstańców z oddziałów
Mariana Langiewicza z przeważającymi siłami wojsk rosyjskich.
|
W dniu 4 marca 1863 na zamku w Pieskowej Skale stanął obozem dowódca jednego z największych oddziałów w powstaniu styczniowym Marian Langiewicz. Trzeciego dnia pobytu zaskoczył go rosyjski oddział majora Medema, który po krótkiej walce szturmem zdobył warownię, a następnie obrabował ją i częściowo spalił. Powstańcy wycofali się w kierunku Wielmoży, tam jednak uderzył na nich dążący ku Skale generał Szachowskoj. Langiewiczowi udało się przejść w kierunku Skały, gdzie przyjął walkę. W niszy skalnej pomiędzy zamkiem a Maczugą Herkulesa znajduje się
płyta marmurowa z napisem: Tu spoczywa 65 powstańców polskich z 1863, a wśród nich akademik Stefan Zaleski i Ukrainiec Andrij Potiebnia, były oficer rosyjski, współpracownik Aleksandra Hercena. W hołdzie wojownikom za Waszą i Naszą wolność.
|
|
WEJŚCIE ODDZIAŁÓW POWSTAŃCZYCH, 1863
|
POTYCZKA PODCZAS POWSTANIA STYCZNIOWEGO, 1863
|
PIESKOWA SKAŁA
Kto zna uroczą ojcowską dolinę (a każdy znaćby ją powinien) temu nie jest obcą i Pieskowa Skała, zwykły kres wędrówki do zachwycających brzegów Prądnika. W rzeczy samej nie można lepiej zakończyć odwidzin tej pięknej strony naszego kraju jak owemi ruinami starożytnego zamku, przypominającego minioną przeszłość, co wznosi jeszcze dumne, choć niedolą styrane czoło, wpośród wiecznie odmładzającej się przyrody. Zwykłą drogą, która od strony Ojcowa ze sławnego wąwozu wyprowadza, wychodzi się na dolinę otoczoną skałami, zarosłemi bukowym lasem. Tu od razu wychylają się białe ściany zamku na jednej z tych skał umieszczonego, który do roku 1851 był jeszcze porządnie utrzymany i pełen osobliwości, ogień zniszczył go wtedy zupełnie, a w nim zgorzało wiele zabytków, pozostałych tylko w pamięci z licznych opisów autorów zwidzających go w rozmaitych czasach. Dziś są to więc tylko szczątki dawnego gmachu, chociaż szczątki wspaniałe i nieopuszczone; teraźniejszy bowiem właściciel Pieskowej Skały, zrestaurował już po pożarze znaczną część mieszkań które zajmuje i resztę restaurować zamyśla. Zamek ten, z okolicznymi należącymi doń włościami, od wieków królewską był własnością i dziwnym zbiegiem rzeczy pierwotnie nie polską, lecz niemiecką nosił nazwę; jak inne bowiem w krakowskiej ziemi zamki: Olsztein, Rabsztein, Melsztein, tak i ten w najdawniejszych dyplomatach Peskenstein jest mianowany, a z tego spolszczony Pieskową Skałą był przezwany [...].
|
Tygodnik Ilustrowany, 1861
|
|
ZAMEK NA LITOGRFII N. ORDY, ALBUM WIDOKÓW 1881
|
o zakończeniu powstania Sobiesław Mieroszewski kontynuował prace przy modernizacji zamku, czego efektem była neogotycka szata nadana mu w latach 70. XIX wieku. Okrągła baszta zamkowa otrzymała wówczas malowniczy krenelaż, przy bastionach i od strony północnej pojawiły się dekoracyjne wieżyczki, a ryzalit z loggią widokową przekształcono w dużą wieżę przykrytą ostrosłupowym dachem. W roku 1896 od Mieroszewskich Pieskową Skałę nabył Michał Wilczyński z Warszawy i po ogołoceniu jej z najcenniejszego wyposażenia sprzedał niejakiemu Chmurskiemu z Krakowa, który podobno tak ją zadłużył, że groziła jej licytacja. Podupadły zabytek postanowił ratować znany pisarz oraz publicysta
Adolf Dygasiński (+1902) zakładając wraz z dr Józefem Zawadzkim towarzystwo akcyjne Zamek w Pieskowej Skale i tym sposobem przy użyciu odpowiednich środków finansowych działająca pod kierownictwem Henryka Dobrzyckiego spółka za sumę 60 tysięcy rubli wykupiła gmach w roku 1903, już po śmierci Dygasińskiego. Przeprowadzono niezbędny remont zamku, a następnie urządzono w nim luksusowy pensjonat funkcjonujący z powodzeniem aż do 1939 roku. Przez pewien czas znajdowało się tutaj również muzeum archeologiczno-przyrodnicze, które jednak uległo zniszczeniu w czasie pierwszej wojny światowej.
|
|
WIDOK ZAMKU OD STRONY PÓŁNOCNEJ NA POCZTÓWCE Z PRZEŁOMU XIX I XX STULECIA
|
zczęśliwie zamek uniknął większych zniszczeń wojennych pełniąc w czasie okupacji rolę sierocińca, przez który przewinęły się setki dzieci, głównie z Zamojszczyzny i Wołynia, ale także uchodźców po powstaniu warszawskim. W roku 1945 został znacjonalizowany i na krótko pozostawał w gestii Ministerstwa Rolnictwa mieszcząc zarząd spółdzielni rolniczych. Zabytek w 1950 roku przejęło Ministerstwo Kultury i Sztuki; wtedy rozpoczęto prowadzone pod kierunkiem prof. Alfreda Majewskiego gruntowne prace konserwatorskie, zakończone w roku 1963 przywróceniem renesansowej formy zamku nawiązującej do okresu panowania ostatnich Szafrańców. Podczas prac odsłonięto arkadowe krużganki, spod tynku wydobyto kamienne maszkarony, odkryto malowidła ścienne wewnątrz i na zewnątrz budynków, odtworzono kamienne portale i obramienia okienne. Odrestaurowano też loggię widokową wieńcząc ją attyką, odnowiono bastiony i założono geometryczne ogródki włoskie z renesansowym układem kwater. We wnętrzach zamkowych urządzono ekspozycję ukazującą przemiany w sztuce europejskiej od średniowiecza aż po wiek XX, przy czym ze względu na brak oryginalnego wyposażenia i niewystarczające informacje na temat jego wyglądu prezentowana tematyka nie miała związku z historią Pieskowej Skały i w całości oparta została na kolekcjach pochodzących z wawelskiej skarbnicy.
|
|
|
DZIEDZINIEC I GŁÓWNY KORPUS ZAMKU W PIESKOWEJ SKALE W LATACH 1915 (WYŻEJ) I W 2017
|
|
amek zbudowany został na cyplu potężnej skały z trzech stron stromo opadającej w Dolinę Prądnika. Ze względu na brak materiałów źródłowych i przekazów ikonograficznych nie znamy średniowiecznej formy i układu przestrzennego warowni. Możemy zatem jedynie przypuszczać, że stanowiła ona dwuczłonowy zespół z wyżej położoną częścią w postaci górującej nad okolicą wieży - u podstawy kwadratowej, następnie przechodzącej w ośmiobok, być może połączonej z niewielkim budynkiem mieszkalnym lub kaplicą, oraz segmentu umieszczonego niżej, obejmującego pomieszczenia gospodarcze lub mieszkalne zgrupowane wokół dziedzińca zbliżonego kształtem do arkadowego dziedzińca zamku renesansowego. Bezpieczeństwo użytkownikom zapewniał wzniesiony w części południowo-wschodniej mur z dwiema okrągłymi basztami (1), przy czym w baszcie południowej (2) mieściła się brama chroniona przerzuconym nad suchą fosą (3) zwodzonym mostem. Pozostałością gotyckiej, kolistej budowli jest
sień wjazdowa z piecem chlebowym umieszczona w XVI-wiecznym budynku bramnym.
|
|
REKONSTRUKCJA ZAMKU Z XV WIEKU WG A. MAJEWSKIEGO
|
8 Z 21 RENESANSOWYCH MASZKARONÓW ZAWIESZONYCH W KRUŻGANKACH NA DZIEDZIŃCU ZAMKOWYM
|
U podnóża skały, na której wznosi się zamek, znajduje się kompleks pięciu stawów przepływowych założonych w XVI wieku w celu gospodarczej hodowli karpia, szczupaka i karasia. W późniejszych czasach hodowano w nich głównie pstrągi tęczowe, a od 1993 zaprzestano hodowli. Zespół zbiorników o łącznej powierzchni lustra około 2 ha stanowi dziś najwiekszą na terenie Ojcowskiego Parku Narodowego ostoję płazów, wśród nich traszki zwyczajnej, rzekotki drzewnej, żaby trawnej, kumaka nizinnego i ropuch. Żyją tutaj również bobry, które w ubiegłych latach założyły żeremia nad brzegami pierwszego stawu; można też spotkać wydrę lub zaskrońca. Szlak godowej wędrówki płazów z oddalonych nawet o 3 kilometry zimowisk do stawów w Pieskowej Skale zabezpiecza się od kilku lat w ramach akcji prowadzonych wspólnie przez pracowników Ojcowskiego Parku Narodowego i wolontariuszy skupionych wokół Towarzystwa na Rzecz Ochrony Przyrody, którzy - gdy istnieje taka potrzeba - przenoszą zwierzęta przez biegnącą wzdłuż strumienia drogę. Dla przykładu: w 2006 roku takiego transportu doświadczyło ponad 5000 płazów.
|
|
|
JEDEN ZE STAWÓW POD POŁUDNIOWO-ZACHODNIĄ CZĘŚCIĄ WZGÓRZA ZAMKOWEGO
|
|
PLAN ZAMKU W PIESKOWEJ SKALE: 1. BASZTA ŚREDNIOWIECZNA PÓŁNOCNA, 2. BASZTA ŚREDNIOWIECZNA POŁUDNIOWA - PÓŹNIEJ PRZEJAZD BRAMNY,
3. ŚREDNIOWIECZNA FOSA, 4. DZIEDZINIEC ARKADOWY, 5. ŚCIANA PARAWANOWA PRZY SKALE DOROTKA, 6. RYZALIT Z LOGGIĄ WIDOKOWĄ,
7. XVII-WIECZNE BASTIONY, 8. KURTYNA WSCHODNIA Z PRZEJAZDEM BRAMNYM, 9. DZIEDZINIEC ZEWNĘTRZNY, 10. SKRZYDŁO POŁUDNIOWE,
11. OGRODY WŁOSKIE, 12. KORYTARZ ŁĄCZĄCY DZIEDZINIEC Z BASZTĄ, 13. SKRZYDŁO ZACHODNIE, 14. TARAS SKALNY POD KAPLICĄ, 15. OFICYNA
|
statnią w dziejach Pieskowej Skały wielką przebudowę prowadził w połowie XVIII wieku Hieronim Wielopolski, tym razem jednak układ przestrzenny warowni nie uległ zmianie, w odróżnieniu od szaty zewnętrznej, wystroju i szczegółów architektonicznych, które w znacznej mierze utraciły charakter renesansowy. Nieprzystosowane do surowych warunków klimatycznych arkadowe krużganki zabudowano zamieniając w ciąg oszklonych korytarzy, pozbawionych wprawdzie wybitnych walorów estetycznych, lecz zapewniających lepszy komfort cieplny. Zamurowano też loggię widokową i przekształcono prawie wszystkie wnętrza, ościeża okienne i drzwiowe, pokrywając je dekoracją malarską. Oprócz sali jadalnej, bawialni i biblioteki uwagę zwracały odtąd urządzone w trakcie południowym (10) charakterystyczne dla gustu tamtej epoki pokoje chińskie, perskie oraz tureckie, a także urządzony na 2. piętrze skrzydła północnego warsztat snycerski właściciela. Dwie zamkowe wieże - gotycką na skale Dorotki i okrągłą w kurtynie północnej zwieńczono hełmami baniastymi wzorowanymi na wawelskich. W miejscu, gdzie dziś rozpościera się
ogród włoski (11), powstał drewniany budynek o trzech kondygnacjach, którego parter zajmowały stajnie z wjazdem przed bramą w wieży zegarowej, poziom dzisiejszego dziedzińca zewnętrznego mieścił wozownie, a najwyższe jego piętro przeznaczono dla służby łowieckiej. Warownia w tej formie przetrwała do lat sześćdziesiątych XX wieku, kiedy po gruntownej restauracji nadano jej ponownie cechy renesansu.
|
|
|
|
|
|
|
DZIEDZINIEC ZAMKOWY PRZED REKONSTRUKCJĄ ARKADOWYCH KRUŻGANKÓW I OBECNIE
|
|
amek Pieskowa Skała to najlepiej zachowana rezydencja obronna Jury Krakowsko-Częstochowskiej. Dziś mieści się tutaj muzeum będące oddziałem Państwowych Zbiorów Sztuki na Wawelu i obejmujące reprezentacyjny czteroskrzydłowy zespół renesansowy z arkadowymi krużgankami, loggię z wieżą zegarową, basztę gotycką, XVII-wieczną oficynę, włoskie bastiony, barokową kaplicę i zrekonstruowane tarasy ogrodowe. Pozbawione oryginalnego wyposażenia amfiladowo połączone komnaty pełnią obecnie funkcję muzealnych sal wystawowych: w dolnych kondygnacjach udostępniane są prezentacje czasowe, wyższe poziomy zajmuje natomiast starannie przygotowany cykl ukazujący przemiany stylowe w sztuce europejskiej od średniowiecza aż po wiek XX. W ramach tejże ekspozycji zwiedzamy kolejno:
- salę gotyku z kolekcją
średniowiecznych rzeźb gotyckich , galerią malarstwa krakowskiego, włoskie i niemieckie gobeliny o charakterze sakralnym, a przede wszystkim - wykonanymi w XV stuleciu
drzwiami kościoła z Woli Radziszowskiej , wyróżniającymi się skomplikowanym nawet jak na współczesne czasy układem okuć i zamków,
- salę renesansu, w której obejrzeć możemy trzy wielkie gobeliny, wśród nich nawiązujące do wojny trojańskiej płótno ukazujące Parysa i Helenę, XVI-wieczne meble, a także kolekcję włoskiej majoliki, czyli fajansu,
-
salę baroku ze zbiorem obrazów mistrzów szkoły holenderskiej i znakomitym portretem otyłego mężczyzny pędzla Bartholomeusa van der Helst, bajecznie wykonanych sepetów włoskich i niemieckich, kolekcją naczyń i sprzętu codziennego użytku oraz mozaiką XVII-wiecznych zamków i kłódek,
- salę późnego baroku, w której dominuje kolekcja francuskich tkanin ukazujących historię podbojów Aleksandra Wielkiego, oraz paradne łoże francuskie z XVIII wieku stanowiące przed laty własność Elżbiety Potockiej,
- salę rokoko z charakterystycznymi dla tej epoki, osobliwie pięknymi w swych wyszukanych formach meblami, bogatym zbiorem malarstwa włoskiego i tkaninami ilustrującymi sceny rodzajowe z życia wiejskiego, wśród nich zajmującym całą ścianę okazałym gobelinem zatytułowanym Łowca kretów,
- salę klasycyzmu, empiryzmu i biedermeieru wyposażoną w typowe dla tych nurtów artystycznych meble, porcelanę i złotniczą sztukę użytkową, a także liczne portrety, z których uwagę przykuwa namalowany w 1814 roku przez Jana Chrzciciela Lampiego Starszego portret Rozalii z Lubomirskich Rzewuskiej,
- salę romantyzmu i realizmu, w której ekspozycję tworzą meble i malowidła z połowy XIX-stulecia, m.in. dzieła Eugene Delacroix, Goustave'a Courbeta, Constantina Troyon czy Jana Matejki,
- salę historyzmu z neomanierystycznym zbiorem francuskiej i niemieckiej sztuki użytkowej oraz ekspozycją poświęconą tematyce patriotycznej, nawiązującą w treści do okresu XIX-wiecznych powstań narodowych,
- salę secesji z wyposażeniem w stylu art noveau, zbiorem lamp naftowych i naczyń szklanych, ciekawą kolekcją płócien Jacka Malczewskiego i Władysława Podkowińskiego, wśród nich znany z wielu reprodukcji
Szał uniesień ,
- salę sztuki XX-lecia międzywojennego w stonowanej formie prezentującej kolekcję eksponatów łączących elementy modernistyczne inspirowane sztuką ludową.
|
|
|
|
|
rzemiany stylowe w sztuce europejskiej to nie jedyna wystawa stała w zamkowym muzeum. W sali drugiego piętra skrzydła bramnego zorganizowano niewielką prezentację poświęconą historii zamku i jego mieszkańców z najważniejszym eksponatem w postaci rzeźby nagrobnej Stanisława Szafrańca, fundatora renesansowej przebudowy rezydencji i aktywnego propagatora reformacji. To właśnie antykościelna działalność wojewody sprawiła, że po upadku reformacji jego nagrobek został wyniesiony z kościoła w Seceminie, a następnie symbolicznie obcięto mu nogi i całość utopiono w studni plebańskiej. Rzeźbę odnaleziono w latach 20. XX wieku podczas inwentaryzacji kościoła, odrestaurowano i po wojnie umieszczono na zamku jako jedną z niewielu pamiątek po jego dawnych właścicielach. Oddzielną ekspozycję ma należąca przed laty do lwowskiego profesora prawa Leona Pinińskiego kolekcja malarstwa angielskiego. Pochodzące z XVIII i XIX wieku obrazy, wśród nich dzieła George Morlanda, Godfreya Knellera i Joshua Reynoldsa, prezentowane są w otoczeniu nawiązującym do kolorystyki i wyposażenia angielskich galerii pałacowych. Zwiedzanie wszystkich wystaw przywołuje wspomnienia z dzieciństwa również 'dzięki' rzadkiemu już obowiązkowi zakładania przed wejściem do komnat filcowych papuci ochronnych oraz bardzo archaicznemu już zakazowi fotografowania wnętrz, nawet bez użycia lampy błyskowej. Skupiony na kontrowersjach powinienem wspomnieć też o
szklanej bryle kawiarni zamkowej umieszczonej w jednym z bastionów, której nowoczesna forma nieszczególnie koresponduje z zabytkowym otoczeniem. Z tarasu kawiarni rozciąga się malownicza panorama Doliny Prądnika z dominującą w krajobrazie najsłynniejszą polską skałą - Maczugą Herkulesa, zwaną też Maczugą Krakusa, Skałą Twardowskiego lub prościej - Sokolicą.
|
NA DZIEDZIŃCU ZEWNĘTRZNYM
|
Historyczna architektura, znakomity stan zachowania i malownicze położenie, wszystko to sprawia, że Pieskowa Skała była i wciąż pozostaje wdzięcznym obiektem zainteresowań scenarzystów produkcji filmowych i telewizyjnych. To właśnie w tym miejscu grany przez Mieczysława Czechowicza hrabia Horvath ścigał Marka Perepeczkę w kultowym polskim serialu Janosik. Tutaj również w kadrach filmu Ogniem i mieczem Jan Skrzetuski spotkał się z Heleną i uwolnił butnego Bohuna. A kto pamięta scenę, w której Zagłoba przekonuje Michała Wołodyjowskiego do porzucenia zakonnego habitu? Pewnie wszyscy, ale niewiele osób wie, że kręcona ona była w ogrodach włoskich zamku w Pieskowej Skale. Warownia pojawiła się także na planach takich seriali i filmów jak: Podróż za jeden uśmiech, Stawka większa niż życie, Potop, Pierścień i róża, Królowa Bona, Szkoła żon czy Reich.
|
|
|
|
|
|
NA DZIEDZIŃCU ZEWNĘTRZNYM
|
arownia stoi przy drodze wojewódzkiej 773 prowadzącej z Olkusza do Skały. Dojazd busami prywatnych firm przewoźniczych lub PKS kursującymi z Krakowa i Olkusza. Bezpośrednio pod zachodnim skrzydłem zamku funkcjonuje parking;
drugi zlokalizowany jest nieco bardziej na wschód, przy Maczudze Herkulesa - obydwa nie strzeżone i drogie. (mapa zamków Małopolski)
|
|
1. I. T. Kaczyńscy: Zamki w Polsce południowej, Muza SA 1999
2. L. Kajzer, J. Salm, S. Kołodziejski: Leksykon zamków w Polsce, Arkady 2001
3. M. Kozłowski, B. Wernichowska: Duchy polskie, Kraj 1983
4. O. Mikołajski: Zamek w Pieskowej Skale, Dikappa 2009
5. J. Pleszyniak: Jurajskie niespodzianki, Alatus 2008
6. M. Podlodowska-Reklewska: Pieskowa Skała, wyd. Zamek Królewski na Wawelu 2006
7. J. Smoczyński: Zamki, Carta Blanca 2008
8. K. Stępińska: Zamki i pałace w Polsce dawniej i dziś, KAW 1977
9. R. Sypek: Zamki i obiekty warowne Jury Krakowsko-Częstochowskiej, CB
10.H. Widacka: Ród Szafrańców i magia
11.J. Zinkow: Orle gniazda i warownie jurajskie, Sport i turystyka 1977
|
SKRZYDŁO ZACHODNIE ZAMKU, Z LEWEJ SKAŁA ZWANA 'DOROTKĄ'
|
WIDOK NA LOGGIĘ I WIEŻĘ ZEGAROWĄ OD WSCHODU, NA PIERWSZYM PLANIE MACZUGA HERKULESA
|
W pobliżu:
Ojców - ruina zamku królewskiego XIVw., 7 km
Korzkiew - zamek rycerski XIV/XVw., 17 km
Wysocice - romański kościół obronny XII/XIIIw., 17 km
Rabsztyn - ruina zamku królewskiego XIVw., 19 km
Wielka Wieś (Biały Kościół) - pozostałości zamku rycerskiego XIVw., 22 km
|
|
Przy drodze do Ojcowa zabytkową kaplicę na wodzie zbudowaną na przełomie XIX i XX stulecia z istniejących tu wcześniej łazienek zdrojowych. Kaplica usytuowana jest nad potokiem na podporach, co według miejscowej tradycji wiązało się z zarządzeniem cara Mikołaja zabraniającym budowy obiektów sakralnych na ziemi ojcowskiej, wobec czego gmach ten zbudowano "na wodzie".
|
|
Położone nieopodal grodzisko z Pustelnią Salomei i XVII-wiecznym kościołem wniebowzięcia NMP; być może pierwotnie było to miejsce o charakterze obronnym. Wewnątrz kościoła dekoracja barokowa. Na zewnątrz posągi najbliższej rodziny Henryka Brodatego i obelisk w kształcie orientalnego słonia z 1686 roku.
|
|
Ojcowski Park Narodowy z interesującymi formami skalnymi: Maczugą Herkulesa, Igłą Deotymy czy Bramą Krakowską, licznymi jaskiniami: Łokietka, Ciemną, Sąspowską, a także ciekawą szatą roślinną i bogatą fauną. Najciekawsza część Parku znajduje się na południowy wschód od ruin zamku w Ojcowie.
|
tekst: 2009, 2018
fotografie: 2009, 2013, 2017
© Jacek Bednarek
|
|