udowę umocnionej rezydencji magnackiej, stanowiącej niemalże kopię kieleckiego pałacu biskupów krakowskich, przypisuje się powszechnie wojewodzie lubelskiemu Janowi Aleksandrowi Tarleherbu Topór (zm. 1680). Ten małopolski arystokrata, mecenas sztuki, literat i dyplomata żeni się w roku 1653 z Anną Czartoryską (zm. po 1683) i być może fundacja nowej siedziby związana jest właśnie z tym wydarzeniem. Nieco inną przyczynę budowy pałacu podaje taka oto anegdota. Na uczcie zorganizowanej przez biskupa krakowskiego
Jakuba Zadzika w jego kieleckiej rezydencji dumny gospodarz pogardliwie odmówił przyjęcia zaproszenia wojewody do siebie w gościnę, dodając z wrodzoną sobie arogancją: Po chałupach nie jeżdżę. Urażony Tarło miał wówczas odpowiedzieć: Zapraszam zatem ekscelencję do siebie do Piekoszowa za dwa lata, do takiego samego pałacu, jaki ekscelencja posiadasz.
Znając orientacyjną datę budowy pałacu ponad wszelką wątpliwość możemy stwierdzić, że biskip nigdy go nie odwiedził, zmarł bowiem w roku 1642, czyli co najmniej dekadę przed zakończeniem prac budowlanych.
Z apartamentem (pałacykiem) ogrodowym związana jest legenda, jakoby w sam środek lata kapryśna gospodyni zażyczyła sobie, aby zawieziono ją do niego saniami. Pod naporem jej lamentów Tarło nakazał posypać drogę prowadzącą do budynku grubą warstwą soli, tak by mogła saniami zaprzężonymi w cztery białe konie dać upust swojej próżności.
NAJSTARSZY ZACHOWANY WIDOK PAŁACU W PIEKOSZOWIE, RYSUNEK P. B. PODCZASZYŃSKIEGO Z 1842 ROKU
W
1842 roku majątek w Piekoszowie nabywa za sumę 100 000 złotych Kazimierz Sosnowski i pomimo złego już wówczas stanu technicznego pałacu postanawia w nim zamieszkać: Podzamcze jest to zamek stary, niegdyś Tarłów dziedzictwo, dziś własność Sokołowskich; w pięknym położeniu, nad obszernymi łąkami, o 4 ośmiogrannych wieżach, dachy a la mansard, budowany z płyt kamiennych, jak wszystkie prawie w tych stronach budowle. Wieże ścienne oraz obłożyny koło drzwi i okien z kamienia ciosanego; mury są jeszcze w zupełnie dobrym stanie, dach tylko kompletnie dziurawy grozi zniszczeniem ich kiedyś, mimo to jednak właściciel ich mieszka w dolnych pokojach. Jak to dziwacznie widzieć przy strojnych firankach i ukazujących się też dobrze ubranych osobach tuż obok opuszczone mury bez drzwi i okien. To coś arabstwem trąci. Jest tu też i ogród stary, duży.
ELEWACJA WSCHODNIA PAŁACU
P
od koniec lat 50. XIX wieku w pałacu wybucha pożar, który całkowicie niszczy jego dach i wyposażenie pierwszego piętra. Nowy gospodarz rezydencji - Józef Sosnowski – dokonuje jej częściowej odbudowy zastępując dotychczasowy łamany dach konstrukcją namiotową. Najwyraźniej brakuje mu jednak środków na większy remont, skoro ówczesne źródła wspominają, że pałac jest zamieszkany tylko na parterze. Po raz kolejny gmach zmienia właściciela w roku 1872, gdy na licytacji publicznej kupuje ją Józef Paszkowski, oraz w 1885 roku, kiedy przechodzi on w ręce niejakiego A. Snocha, przy czym z dużym prawdopodobieństwem ta druga transakcja dotyczy już opuszczonej, niezamieszkanej ruiny.
WOJCIECH GERSON: 'RUINY PAŁACU W PODZAMCZU PIEKOSZOWSKIM', 1880
ZAMEK TARŁÓW W PIĘKOSZEWIE
Pomiędzy Kielcami a Chęcinami, w ślicznej jak wiadomo okolicy krakowskiej, leży wieś, niezawodnie od uroczego swego położenia, Piękoszew zwana. Jest to odwieczna siedziba znakomitej w historyj dawnej Polski rodziny Tarłów herbu Topór, co się pisali niegdyś ze Szczekarzowic Zaklikami, które to ostatnie miano, jeżeli mamy dać wiarę Niesieckiemu, było imieniem, które wielu dawnych Polaków na chrzcie świętym przybierało. W tej wsi znajduje się dotąd mieszkalny zamek, architekturą swoją świadczący iż wystawiony został w XVII wieku. Ma on, podobnie jak zamek biskupów w Kielcach, cztery narożne baszty, różni się jednakże dachem pojedynczym, na dwie kondygnacje wzniesionym i mniejszą w szczegółach budowniczych okazałością. Wewnątrz zresztą dużo już stracił ze swego wspaniałego urządzenia i zabytków starożytnych przechowywanych w tej możnej niegdyś rodzinie, co tyle godności za czasów Rzeczypospolitej w rycerstwie, senacie i kościele piastowała. W nim to mieszkali pomiędzy innymi: Jan Karol Tarło kasztelan wiślicki, olsztyński i zwoleński starosta, mąż wielkich cnót i zasług w ojczyźnie, tudzież sławny generał w wojsku francuzkiem za Ludwika XIV Michał Tarło, tak wysoko na dworze wersalskim uważany, iż monarcha francuzki obdarzył go orderem św. Ducha, który tylko książęta krwi francuzkiej posiadać mogli. [...] Tu nareszcie w naszych czasach umarł w roku 1827 powszechnie w całej okolicy szanowany sędziwy rotmistrz kawaleryj narodowej Fraryan Tarło, pochowany w Piękoszewie, pomiędzy swymi naddziadami.
Tygodnik Ilustrowany, 1862
'ZAMEK TARŁÓW W PIĘKOSZEWIE', TYGODNIK ILUSTROWANY (1862)
WIDOK PRZYPUSZCZALNIE NIE ODZWIERCIEDLA RZECZYWISTEGO STANU BUDOWLI Z TEGO OKRESU, BĘDĄC RACZEJ INTERPRETACJĄ
ILUSTRACJI PODCZASZYŃSKIEGO Z LAT 40. TEGO STULECIA (PRZED POŻAREM)
P
ozbawiony stałego nadzoru, niezasiedlony gmach w szybkim tempie niszczeje, w czym swój udział ma przede wszystkim okoliczna ludność, która znajduje tutaj tanie, a być może nawet darmowe źródło materiałów do budowy własnych domostw i obejść gospodarczych. Część ram okiennych, gzymsów, portali i kominków zostaje zdemontowanych i wystawionych na sprzedaż. Tą drogą filary podtrzymujące stropy w pałacowej sieni trafiają do kościoła w Piekoszowie, schody do Oblęgorka, a jeden z portali loggi – do kościoła w Chełmcach. Galopującemu upadkowi dawnej rezydencji stara się jeszcze zapobiec Romuald Kozłowski, z zawodu architekt, który po 1917 roku dokonuje gruntownego remontu południowej części parteru, a całość pokrywa prowizorycznym, lecz szczelnym dachem. Umiera on jednak już w roku 1925, a wraz z nim gasną plany ratowania tej pięknej niegdyś budowli.
RUINA PAŁACU, STAN W 1902 ROKU
P
o Kozłowskim w pałacu zamieszkuje rodzina Stanisława i Jadwigi Dobrzańskich wykorzystując do tego celu sześć wyremontowanych przez niego pokoi na parterze. Po ich wyprowadzce w 1952 (ruina jest już wówczas własnością państwa) Krakowska Pracownia Konserwacji Zabytków dokonuje tutaj pewnych prac mających na celu utrwalenie murów, konserwację detali architektonicznych oraz zabezpieczenie piwnic, wtedy też do obiektu doprowadzona zostaje elektryczność, a przy dawnej loggi wejściowej montowana jest charakterystyczna, zachowana do dziś żelazna krata. Opiekę nad ruiną w owym czasie sprawuje sołtys Podzamcza, a zarazem społecznik, ludowy poeta i działacz PTTK
Jan Ciołak, który w zachowanych komnatach pałacowych organizuje wystawę narzędzi rolniczych i ludowych dzieł sztuki.
FOTOGRAFIA Z LAT 60. XX WIEKU
W
latach 70. XX wieku wypływa idea odbudowy rezydencji i organizacji w niej ośrodka rekreacyjno-szkoleniowego, jednak ze względu na pogłębiający się kryzys gospodarczy pomysł ten nigdy nie wychodzi poza sferę planów i ogólnych założeń. Nieuregulowany stan prawny pałacu i brak dokumentów jednoznacznie wskazujących na potencjalnych spadkobierców po upadku PRL przez długi okres uniemożliwia zagospodarowanie zabytku, a przede wszystkim podjęcie prac związanych z jego konserwacją. Dopiero w roku 2022 pałac wraz z działką o powierzchni 0,33 ha zostaje wywłaszczony za odszkodowaniem i przechodzi na własność Skarbu Państwa.
wukondygnacyjny gmach usytuowano na niewielkim, otoczonym przez mokradła i stawy wzgórzu, otoczonym umocnieniami ziemnymi typu bastionowego (splantowane w XIX wieku), dzięki czemu posiadał on pewne właściwości obronne. Pałac stanowi przykład ewolucji konstrukcji obronnej w otwartą rezydencję, utrzymaną w stylu włoskiego baroku. W jego narożach stoją cztery „zamkowe” sześcioboczne baszty, mające tutaj znaczenie jedynie dekoracyjne i symboliczne, podkreślając pozycję społeczną właściciela. W basztach północnych ulokowano pomocnicze klatki schodowe prowadzące na pierwsze piętro, podczas gdy baszty południowe pełniły funkcje administracyjne. W południowej i wschodniej części założenia rozciągał się okazały ogród.
WIDOK RUIN Z LOTU PTAKA
P
odstawowym materiałem budowlanym był tutaj łamany kamień wapienny oraz cegła, detale natomiast w znacznej części wykonano głównie z ciosanego szarego piaskowca. Elewacje pałacu potraktowano stosunkowo skromnie i uporządkowano dużą liczbą rozmieszczonych symetrycznie otworów okiennych, rozdzielających poszczególne kondygnacje płaskim gzymsem i boniowaniem zdobiącym każdą z czterech baszt narożnych. Najbogatszą oprawę otrzymała dziewięcioosiowa fasada główna, której środkową część podkreślały: w przyziemiu trójarkadowa loggia z profilowanymi archiwoltami, a na piętrze trzy wielkie okna.
MUROWANE OBRAMOWANIA DRZWI I OKIEN PARTERU ORAZ PIĘTRA W ELEWACJI POŁUDNIOWEJ PAŁACU
K
orpus pałacu jest trójtraktowy, wielopomieszczeniowy. Na osi parteru znajduje się szeroka sień, pierwotnie poprzedzona trójarkadową loggią ze schodami prowadzącymi na piętro. Wnętrza są trójdzielne i niemalże symetryczne, a dyspozycje parteru i pierwszego piętra niemal nie różnią się między sobą. Na wschód od sieni parteru znajdowały się trzy pomieszczenia, z których centralne wyposażono w drzwi wyjściowe na ogród. Na prawo poprowadzono korytarz z wyjściem do dwóch prostokątnych sal, do których przylegają baszty południowe. Przestrzeń na lewo od sieni okupowały dwie duże prostokątne komnaty, za nimi dwa kwadratowe pokoje, otwarte do wnętrz baszt północnych ze schodami w grubości murów. Sale wzdłuż elewacji wschodniej połączono amfiladowo (wszystkie drzwi umieszczono w jednej linii).
PAŁAC W PODZAMCZU, PLAN PARTERU: 1. LOGGIA, 2. SIEŃ, 3. BASZTY POŁUDNIOWE, 4. BASZTY PÓŁNOCNE, 5. WYJŚCIE NA OGRÓD
P
iętro pałacu zdominowała duża, reprezentacyjna sień, ujęta od strony południowej jadalnią z alkierzem wieżowym, a od północy - klatką schodową, wąskim korytarzem i salą z alkierzem. Jego wschodnia część wypełniona była ciągiem prywatnych pokoi mieszkalnych przeznaczonych dla pana i pani domu. Ze względu na brak dostępu do większości piwnic zamkowych, wynikający z ogromnej ilości zalegającego w nich gruzu, dokładne rozplanowanie tej części pałacu jak dotąd nie było przedmiotem badań terenowych i w jakimś stopniu pozostaje dla nas tajemnicą.
PAŁAC W PODZAMCZU, PLAN PIĘTRA: 6. SIEŃ, 7. JADALNIA, 8. KLATKA SCHODOWA, 9. KOMNATY MIESZKALNE
o czasów współczesnych z dawnej siedziby Tarłów przetrwała pozbawiona dachu malownicza ruina z dobrze czytelnym podziałem wewnętrznym, ale już bez schodów umożliwiających dostęp na wyższą kondygnację. Zachowały się częściowo detale architektoniczne z połowy XVII wieku w postaci kamiennych ram okiennych i drzwiowych, boni, opasek oraz gzymsów. W 2023 roku reprezentujący Skarb Państwa Starosta Kielecki zawarł z Burmistrzem Gminy Piekoszów umowę użyczenia gruntu, na którym znajduje się trwała ruina pałacu. Transakcja ta otwiera gminie możliwość realizacji planów względem tego miejsca, które zakładają uporządkowanie terenu, wykonanie zabezpieczenia murów oraz ich zadaszenia, a w dalszej przyszłości remont zabytku i organizację w nim muzeum lub punktu informacji turystycznej.
RUINA PAŁACU W PODZAMCZU, SIEŃ
Wstęp wolny
Oględziny ruin w obecnym stanie powinny zająć nie więcej niż 15-20 minut
Otoczenie pałacu można zwiedzać razem z psem
Otwarta przestrzeń i brak sąsiadujących zabudowań we wszystkich kierunkach, za wyjątkiem zachodniego
RUINA PAŁACU W PODZAMCZU, KLATKA SCHODOWA
RUINA PAŁACU W PODZAMCZU, KORYTARZ NA PARTERZE
DOJAZD
P
odzamcze Piekoszowskie to niewielka wieś położona około 11 km na zachód od Kielc. Dojazd z Kielc autobusami komunikacji miejskiej linii 18 (wysiadamy na przystanku Osiedle Podzamcze, 600 metrów od ruin). (mapa zamków województwa)
Parkowanie na dziko na placyku przy tablcy informacyjnej przed pałacem
Rowery możemy wprowadzić na dziedziniec
LITERATURA
1. R. A. Sypek: Zamki i warownie ziemi sandomierskiej, TRIO 2003
2. A. Wagner: Murowane budowle obronne w Polsce X-XVIIw., Bellona 2019
3. Przewodnik PASCAL - Małopolska na weekend
4. Program opieki nad zabytkami miasta i gminy Piekoszów na lata 2023-2026, Załącznik do Uchwały Nr LXIII/576/2023 Rady Miejskiej w Piekoszowie z dnia 28 września 2023
W pobliżu:
Chełmce - ruina dworu obronnego z XVI w., 10 km Chęciny - ruina zamku królewskiego z XIII/XIV w., 13 km Kielce - pałac biskupi z umocnieniami bastionowymi z XVII w., 13 km
Bolmin - ruina dworu obronnego z XVI w., 19 km Sobków - foralicjum szlacheckie z XVI w., 34 km Mokrsko - ruina zamku szlacheckiego z XIV w., 35 km