okolicach Muskau nad Nysą krzyżowały się w średniowieczu ważne szlaki handlowe. Najstarsze tutejsze fortyfikacje, które po raz pierwszy wzmiankowano w 1245 roku, służyły zapewne zabezpieczeniu zarówno tych dróg, jak i funkcjonującego przy przeprawie przez rzekę posterunku celnego. Niewiele jest dokumentów świadczących o najwcześniejszych gospodarzach tych ziem. W 1253 roku jako właściciel ceł w Muskau wymieniany jest margrabia miśnieński
Henryk III Dostojny (zm. 1288), nie wiadomo jednak, czy ówczesna warownia była jego własnością i kto ją użytkował. Nie jest również pewne, czy bracia Berold i Thidricus de Muschov, wskazani w dokumentach księcia Bolesława Śląskiego, byli również panami zamku Muskau, ale według opinii historyków można raczej założyć niż wykluczyć ich związek z tym miejscem.
W DRODZE DO ZAMKU
P
ierwszym wyraźnie udokumentowanym właścicielem warowni był Bodo von Ileburg, który posiadał ją od roku 1316, by w 1366 przekazać jako prezent ślubny swemu zięciowi Heinrichowi von Kittlitz (czy to ten sam Kittliz, który był w tym samym czasie burgrabią w Kliczkowie?). Już jednak w 1366 zamek należał do niejakiego Heinricha von Penzig, a następnie do jego spadkobierców, aż do roku 1447. Przedstawiciele rodu von Penzig skupiali w swoich rękach rozległe dobra po obu stronach Nysy Łużyckiej, z których w roku 1395 na obszarze leśnym między Nysą a Kleiner Tschirne utworzyli ogromny majątek zwany Penziger Heide. Zamek w Muskau, jako jedno z ich gniazd rodowych, został na początku XV wieku rozbudowany o basztę północną. W tym czasie jego fortyfikacje obejmowały już mur obwodowy z wieżą w zachodniej części dziedzińca, a także umocnioną basztę bramną. Od południa, wschodu i północy chroniły go bagniste rozlewiska rzeki Neissen (Nysa).
DAS NEUES SCHLOSS, WIDOK OD PÓŁNOCNEGO WSCHODU
ZAMEK ŚREDNIOWIECZNY
Podczas prac remontowych prowadzonych na Nowym Zamku odkryto szczegóły pozwalające na wyciągnięcie wniosków na temat wyglądu i funkcji ukrytej w jej murach gotyckiej warowni. Można przyjąć, że mur obecny w piwnicach skrzydła południowego stanowi relikt zamku średniowiecznego. Jest to fundament wieży o wymiarach wewnętrznych ok. 5,80×6,80 m, wzniesionej mniej więcej w połowie XIII wieku. Wieża ta od zachodu sąsiadowała z domem mieszkalnym – pałacem o długości elewacji frontowej wynoszącej około 16,5 metra. Jako materiał do jej budowy wykorzystano kamień polny, a fasady wykończono cegłą. Grubość murów wieży od 1,80 do 2,80 m wskazuje, iż liczyła ona co najmniej trzy kondygnacje.
W XIV wieku ukształtował się dwuczęściowy kompleks obejmujący zamek wysoki i rozciągający się na południe zamek niski – podzamcze. Ponadto na północy znajdowały się jakieś zabudowania gospodarcze i domy mieszkalne, których fundamenty posłużyły później do budowy północnego skrzydła zamku nowożytnego.
XVII-WIECZNA CERAMIKA ODNALEZIONA PODCZAS BADAŃ ARCHEOLOGICZNYCH W BAD MUSKAU
W
1447 dominum nabył Wenzel von Bieberstein (zm. 1472), przedstawiciel wpływowej czeskiej rodziny szlacheckiej, która trzymała je do bezpotomnej śmierci zmarłego w 1551 roku na czarną ospę
Christopha von Bieberstein (do Biebersteinów należały również m.in. Żary i Frydlant). Później przez kilka lat Muskau stanowiło lenno króla Czech, a w roku 1558 przeszło na własność cesarskiego radcy wojennego
Fabiana von Schoenaich (zm. 1591), właściciela m.in. zamku Siedlisko. Z jego inicjatywy, po pożarze w 1586 roku rozpoczęto przebudowę średniowiecznej warowni w reprezentacyjną rezydencję odpowiadającą wymaganiom nowej szlachty w dobie rozwijającego się w Europie absolutyzmu. Koszt tej przebudowy - oszacowany na kwotę 5000 talarów - świadczy, że była to znaczna inwestycja. Po śmierci Fabiana majątek powrócił w ręce cesarza
Rudolfa II, a ten niedługo potem sprzedał go Wilhelmowi zu Dohna.
WIDOK NOWEGO ZAMKU OD POŁUDNIA, BIAŁY BUDYNEK PO LEWEJ TO ALTES SCHLOSS (STARY ZAMEK)
ZAMEK RENESANSOWY
Pozostałości sgraffito odkryte podczas XX-wiecznej odbudowy zamku dowodzą, że renesansowa przebudowa objęła jego skrzydło zachodnie i południowe. Skrzydło północne nie istniało w owym czasie jako integralna część warowni – w jego miejscu stał tu jeszcze osobny budynek, pełniący zapewne funkcje gospodarcze lub mieszkalne dla służby lub załogi. Skrzydło zachodnie było już wtedy czterokondygnacyjne, a południowe - trzykondygnacyjne.
Za czasów rodziny von Dohna skrzydło zachodnie połączono z wyodrębnionym budynkiem północnym tworząc trójskrzydłową zwartą zabudowę. Nie zachowała się niestety żadna ikonograficzna ani pisemna dokumentacja przedstawiająca jej wygląd.
DZIEDZINIEC UKSZTAŁTOWANY PODCZAS PÓŹNORENESANSOWEJ PRZEBUDOWY ZAMKU, PO PRAWEJ SKRZYDŁO PÓŁNOCNE
W
1644, poprzez małżeństwo dziedziczki Kathariny von Dohna (zm. 1674) z pułkownikiem wojsk saskich
Curtem Reinicke (zm. 1672), zamek wszedł w posiadanie rodziny von Callenberg, pozostając jej własnością przez kolejne cztery pokolenia aż do 1798. W latach 1646-53 rękoma włoskich artystów zmieniono jego wystrój na barokowy, a na przełomie wieków dobudowano barokową klatkę schodową. Przekształcono również zamkowe otoczenie: wzniesiono pałac ogrodowy, wybudowano nowe mosty i zagospodarowano fosy. Callenbergom zawdzięczamy także przebudowę warownego budynku bramnego w gmach o charakterze rezydencji, który dziś określany jest mianem das Altes Schloss (Starego Zamku).
NAJSTARSZY ZACHOWANY WIDOK ZAMKU, 1742
K
olejną zmianę własności dóbr ziemskich Muskau przyniosło w 1784 roku małżeństwo córki hrabiego
Alexandra Heinricha von Callenberg (zm. 1795),
Clementine Kunigunde Charlotte (zm. 1850), z hrabią
Ludwikiem von Pückler (zm. 1811). W historii rezydencji zapisał się jednak przede wszystkim ich syn, sławny ekscentryk, kosmopolita i podróżnik
Hermann von Pückler (zm. 1871), który odziedziczył majątek po śmierci ojca w 1811 roku. Kilka lat później rozpoczął on gigantyczną inwestycję mającą na celu nie tylko przebudowę założenia pałacowego na podobieństwo średniowiecznych budowli, ale również stworzenie właściwie od podstaw ogromnego kompleksu ogrodowo-parkowego o skali dotąd niespotykanej w tej części Europy. Niestety, wystawny tryb życia, kosztowne podróże i pogłębiający się kryzys finansowy sprawiły, że ów arystokrata planów swoich nigdy nie zrealizował. Aby spłacić ogromne długi, w jakie popadł próbując urzeczywistnić równie ambitne, co nierealne marzenia, zmuszony był w 1845 sprzedać zamek, po czym wyjechał do dziedzicznej
rezydencji w Branitz koło Cottbus, gdzie w roku 1871 roku zmarł.
NEOGOTYCKI ZAMEK Z CZASÓW HERMANNA VON PÜCKLERA, LITOGRAFIE Z 1. POŁOWY XIX WIEKU
HERMANN VON PÜCKLER
Znaczną część swojego życia hrabia, a później książę von Pückler poświęcił sztuce ogrodowej. Największą przeszkodą uniemożliwiającą pełną realizację trwającego trzy dekady projektu Parku Mużakowskiego była sytuacja finansowa i żmudne negocjacje o działki (należące początkowo do mieszkańców miasteczka). Chcąc ukończyć swoje dzieło, przynajmniej na papierze, w 1834 książę uwiecznił swoją wizję w książce Szkice o ogrodnictwie krajobrazowym, która do dziś cieszy się uznaniem w kręgach fachowych.
Pückler lubił i potrafił pisać, o czym świadczy dziesięć tytułów książkowych jego autorstwa, liczących ogólnie 29 tomów. Do najsłynniejszych należy zbiór listów Briefe eines Verstorbenen, napisanych podczas dwuletniego pobytu na wyspach brytyjskich, w którym zamieszczał błyskotliwe i często krytyczne uwagi na temat społeczeństwa angielskiego oraz jego zwyczajów.
Czy to w krajach Orientu czy na zachodzie Europy – Pückler czuł się wszędzie dobrze. Dlatego nie dziwi jego otwarte i jakże prawdziwe stwierdzenie: O ile więcej życia można doświadczyć podróżując! Często uciekał więc od mużakowskiej codzienności jeżdżąc po świecie: Anglii, Irlandii, Francji, Szwajcarii, Włoszech, Grecji, Egiptu czy Sudanu.
Uskrzydlały go również kobiety, z którymi często romansował, i których listy sortował alfabetycznie, aby mieć w nich większą przejrzystość. Jego małżeństwo z
Lucie de domo von Hardenberg trwało zaledwie dziewięć lat i skończyło się rozwodem. Niewątpliwie kontrowersyjnym epizodem z życia (nie bójmy się użyć tego słowa) erotycznego księcia, który już pośród mu współczesnych wywołał zgorszenie, był fakt kupna na targu niewolników w Kairze…12-letniej dziewczyny o imieniu
Machuba (Pückler liczył wówczas 52 lata). Według jego własnej relacji, zakochał się w niej głęboko. Machuba jednak wkrótce potem zaczęła chorować, a w wieku 15 lat, już w Niemczech, zmarła na gruźlicę.
HRABIA VON PÜCKLER Z RODZICAMI, W OTOCZENIU TOWARZYSZY JEGO PRZYGÓD, FRAGMENT WYSTAWY NA ZAMKU W BAD MUSKAU
PRZEDSTAWIENIE POŚWIĘCONE ŻYCIU VON PÜCKLERA, FRAGMENT WYSTAWY NA ZAMKU W BAD MUSKAU
HERMANN VON PÜCKLER NA KRÓTKO PRZED ŚMIERCIĄ, FOTOGRAFIA Z LAT 60. XIX WIEKU
W
1845 roku Hermann von Pückler sprzedał dobra Muskau księciu
Fryderykowi Niderlandzkiemu (Willem Frederik Karel, zm. 1881), bratu
Marianny Orańskiej z Kamieńca Ząbkowickiego. Fryderyk kontynuował dzieło swego poprzednika, m.in. w latach 1863-66 przebudował pałac w stylu renesansowym, w tej samej konwencji przekształcił też Stary Zamek i Dom Kawalerów, realizując w ten sposób koncepcję Pücklera o jedności trzech dominujących w parku budowli. Po jego śmierci córka
Wilhelmina Maria Anne Prinses van Oranje-Nassau (zm. 1910) odstąpiła majątek
Traugottowi Hermanowi hrabiemu von Arnim (zm. 1919), wiceprezesowi jawnie nacjonalistycznego i antysemickiego Związku Panniemieckiego (der Alldeutschen Verband). Po nim dobra te dziedziczył pasierb
Adolf hrabia von Arnim-Muskau (zm. 1931), a następnie jego syn
Hermann (zm. 1997), który był ostatnim przedwojennym właścicielem rezydencji. Został on z niej wywłaszczony w 1945 roku.
DAS NEUES SCHLOSS PO NEORENESANSOWEJ PRZEBUDOWIE, 2. POŁOWA XIX WIEKU
P
od koniec II wojny światowej wzdłuż przecinającej park Nysy przez wiele tygodni przebiegała niemiecka linia obronna. Po zdobyciu miasteczka Sowieci ograbili zamek, w czym pomogli im okoliczni mieszkańcy (a jakże, np. lipski handlarz dziełami sztuki Wieland wywoził cenne zabytki ciężarówką), a następnie podłożyli pod niego ogień, w konsekwencji gmach całkowicie spłonął. Odtąd, przez kilka dekad pozostawał on ruiną, jego przedwojennych właścicieli zaś i ich potomków, jako „junkrów” i „kosmopolitów”, uznano za persona non grata i zabroniono przyjeżdżać do Muskau (po upadku NRD zakaz ten cofnięto).
DAS NEUES SCHLOSS PO II WOJNIE ŚWIATOWEJ
P
ierwsze próby ratowania kompleksu parkowego, z pominięciem pałacu, podejmowano w ramach dostępnych, acz skromnych środków finansowych już w latach 60. XX wieku. W tym czasie powstały również plany i opracowania, których celem było przywrócenie pałacowi nowych funkcji użytkowych, ale ze względu na materialne przesłanki i brak woli politycznej nie doczekały się one ówczas realizacji (Stary Zamek odbudowano w 1965). Rekonstrukcję Nowego Zamku rozpoczęto dopiero w 1995 roku po objęciu go opieką przez fundację Fürst-Pückler-Park Bad Muskau i kontynuowano aż do 2011. Całkowity koszt tych prac zamknął się w kwocie 25 milionów euro.
Tuż przed zakończeniem odbudowy, w sierpniu 2010 roku połowa parku zamkowego została zalana przez powódź na Nysie. Woda sięgała wówczas na wysokość 20 centymetrów. Aby nie dopuścić do ich zniszczenia, pałac i inne budynki zabezpieczono tysiącami worków z piaskiem.
ELEWACJA ZACHODNIA NOWEGO ZAMKU, STAN PRZED- I PO ODBUDOWIE
kład architektoniczny parku tworzy zespół wkomponowanych w krajobraz budynków, w których elementem dominującym pozostaje bryła das Neues Schloss – Nowego Zamku, który - zgodnie z ideą księcia Pücklera - miał wraz z miastem stanowić centralny punkt założenia krajobrazowego. Kompleks ten kształtują ponadto: das Altes Schloss – Stary Zamek, das Kavaliershaus – teatr z XVIII wieku, Schlossvorwerk – zabytkowe budynki folwarczne, wzniesiona w stylu angielskiego gotyku kuźnia parkowa i XIX-wieczna Oranżeria.
ORANŻERIA
N
owy Zamek powstał na fundamentach XIII-wiecznej warowni gotyckiej, którą w XVI wieku przebudowano w stylu renesansowym. Obecny wygląd zawdzięcza on powojennej rekonstrukcji ukierunkowanej w celu nadania mu neorenesansowej formy z czasów księcia Fryderyka Niderlandzkiego. Dziś jest to trójskrzydłowa, czterokondygnacyjna budowla z otwartym od strony parku dziedzińcem i dwiema okrągłymi wieżami. Połączenie z parkiem tworzy efektowny podjazd oraz szerokie, ozdobione rzeźbami lwów schody. Zgodnie ze stylem architektonicznym, pałac charakteryzuje się dużą liczbą elementów dekoracyjnych, takich jak ozdobne szczyty i kraty, balkony, figury, latarnie, fryzy i filigranowe maski wieżowe. Funkcje estetyczne pełni też charakterystyczna, bordowa barwa elewacji i kontrastujące z nią jasnokremowe detale stylistyczne.
Pomimo pozornej symetrii, skrzydło północne pałacu nie jest ani równoległe do skrzydła południowego, ani tak samo długie. Przyczyny tego leżą w wykorzystaniu do jego budowy fundamentów gmachu średniowiecznego, który pierwotnie nie był częścią integralną zamku, lecz osobnym budynkiem o nieco innej orientacji przestrzennej.
DAS NEUES SCHLOSS, PLAN ZAMKU
ELEWACJA WSCHODNIA
Każdy, kto patrzy z dziedzińca pałacowego w stronę parku, wzrok swój kieruje pomiędzy dwa rzeźbione lwy, ustawione na postumentach zamykających centralne schody od strony północnej i od południa. Zgodnie z założeniami von Pücklera w miejscu tym stanąć miały jednak nie lwy, a konie. Lwy flamandzkie i walońskie – jako zwierzęta heraldyczne – kazał umieścić tutaj dopiero jego następca, książę Fryderyk Niderlandzki.
Rzeźby te jednak nie zachowały się do naszych czasów, gdyż w 1949 roku ówczesne władze kazały je …przetopić. Lwy zrekonstruowano dopiero w latach 2009-2010 bazując na historycznych fotografiach. Koszt nowych odlewów oszacowano na 200,000 euro.
JEDEN Z LWÓW PRZY SCHODACH PARADNYCH NOWEGO ZAMKU
N
azwa das Altes Schloss jest daleko myląca, gdyż odnosi się do dawnej bramy zamkowej, która w XVII wieku została rozbudowana i przekształcona przez von Callenbergów w siedzibę lokalnej administracji. Starym Zamkiem nazwał ją dopiero von Pückler, co wynikało z potrzeby spełnienia wymogów klasycznego ogrodu angielskiego, uwarunkowanego istnieniem jakiegoś starszego świadectwa architektonicznego. Jest to barokowy gmach o ściśle symetrycznym planie i eleganckiej fasadzie, dekorowanej od strony miasta wspaniałym portalem, który wieńczy podwójny herb rodów Callenberg i von Dohna. Nad nim, w trzech niszach umieszczono figury dawnych właścicieli majątku: Fabiana von Schönaich, Carla von Dohna i Curta Reinicke von Callenberg. Rzeźby te zostały poważnie uszkodzone podczas II wojny światowej, w związku z czym zastąpiono je alegorycznymi postaciami Dzikusa, Flory i Hyginy. Dziś w budynku tym mieści się miejska informacja turystyczna, muzeum miejskie, urząd stanu cywilnego, a także niewielka sala koncertowa.
DAS ALTES SCHLOSS, WIDOK OD PÓŁNOCNEGO ZACHODU
FRAGMENT ELEWACJI FRONTOWEJ Z RZEŹBAMI DZIKUSA, FLORY I HYGINY
dbudowany pałac pełni obecnie funkcję siedziby Fundacji Księcia Pücklera - Die Stiftung Fürst-Pückler-Park Bad Muskau, a także muzeum. W jego skrzydle południowym umieszczono interaktywną wystawę Pückler! Pückler? Einfach nicht zu fassen! (Pückler! Pückler? Po prostu niewiarygodne!) poświęconą życiu i pracy twórcy parku, a w jednej z wież znalazła miejsce ekspozycja dotycząca historii zamku i miasta od średniowiecza po czasy współczesne. Istnieje również możliwość wejścia na wieżę zamkową z platformą widokową.
FRAGMENT WYSTAWY "PÜCKLER! PÜCKLER? EINFACH NICH ZU FASSEN!"
Wstęp darmowy do: parku, holu głównego Nowego i Starego Zamku, płatny na: wystawy i wieżę w Nowym Zamku, do Ananasarni.
Opisy i ścieżka audio towarzyszące ekspozycji w Nowym Zamku dostępne w języku polskim.
Nowy zamek zwiedzimy w 60-90 minut. Na spacer po polskiej i niemieckiej części parku powinniśmy zarezerwować co najmniej 4-5 godzin.
ntegralnym elementem rezydencji w Muskau jest Muskauer Park, czyli Park Mużakowski, zajmujący obecnie 728 ha powierzchni po obu stronach Nysy Łużyckiej, która stanowi granicę polsko-niemiecką. O jego imponującej wielkości niech świadczy fakt, że uwzględniając tylko polską część kompleksu jest to nadal największy park typu angielskiego w naszym kraju. Polską częścią tego obszaru zarządza Narodowy Instytut Dziedzictwa w Warszawie, a niemiecką – fundacja Fürst–Pückler–Park Bad Muskau. Niestety, ta niemiecka prezentuje się znacznie ciekawiej, w czym zasługa nie tylko większych środków finansowych skierowanych na jego utrzymanie i rewitalizację, ale również stanowi pokłosie decyzji władz powojennych, w wyniku której park prawobrzeżny (polski) otrzymał status rezerwatu, a w konsekwencji pokrył się samosiejkami i zarósł.
MOSTEK NA NYSIE ŁUŻYCKIEJ ŁĄCZĄCY POLSKĄ I NIEMIECKĄ CZĘŚĆ PARKU
Z
ałożenie parkowe zaplanował i zaprojektował w najdrobniejszych szczegółach Hermann von Pückler, który w 1811 roku odziedziczył posiadłość po ojcu, a zachwycony widokiem ogrodów angielskich postanowił przekuć zasady ich tworzenia na grunt niemiecki, przekształcając pustynię w oazę. Było to niezwykle trudne, wręcz karkołomne wyzwanie, zarówno od strony organizacyjnej jak i finansowej. Część ziemi przeznaczonej pod tę inwestycję trzeba było bowiem wykupić wcześniej od mieszkańców miasteczka, przekształcenia wymagała też rzeźba terenu, a występująca tutaj gleba okazała się być niskiej jakości. Aby sprostać oczekiwaniom wizjonera i zrealizować park zgodnie z koncepcją osi wizualnych należało więc nawieźć ogromne ilości ziemi, przemodelować cieki wodne i wykonać tysiące nowych nasadzeń, które obejmowały również niezwykle złożone i bardzo kosztowne nasadzenia drzew i krzewów już wyrośniętych.
XIX-WIECZNE SZKICE HERMANNA VON PÜCKLERA Z PLANOWANYMI ELEMENTAMI KRAJOBRAZU PARKOWEGO
W
realizacji tego projektu brali udział m.in: architekci Karl Friedrich Schinkel i Humphry Repton, malarz August Schirmer oraz naczelny ogrodnik Jacob Heinrich Rehder. Prace rozpoczęto od budowy Domu Myśliwskiego i wykopu oraz napełnienia wodą stawu parkowego, nazwanego Luciesee na cześć żony właściciela. W 1820 roku wybudowano Dom Angielski, a w 1822 - Most Angielski i Most Podwójny. Rok później wytyczono parkowe ścieżki, rozebrano dawne stajnie i fortyfikacje zamkowe, rozpoczęto też prace nad wytyczeniem parku kąpielowego z rozległymi nasadzeniami wokół budynków przyszłego uzdrowiska Hermann. W 1825 wykonano podjazd pałacowy, a w parku kąpielowym wybudowano Hermannsbad. Przed końcem dekady wzniesiono kilka mostów, m.in. most w Niebieskim Ogrodzie, Biały Most (Most Karpiowy) oraz przeprawy nad wąwozem po drugiej stronie Nysy (wiadukt) i przy Wachsbleiche. Dokonano też wtórnych nasadzeń kilku starych (20-40 lat) buków i topoli. W 1832 roku wykopano jezioro Eichsee i wzniesiono promenadę na Bösen Ufer. Rozpoczęta rok wcześniej budowa Ananasarni w ogrodzie kuchennym przy oficynie pałacowej została ukończona w 1834 roku.
MUSKAUER PARK NA LITOGRAFIACH Z XIX WIEKU
W
roku 1836 nad wąwozem Krügera wzniesiono Czerwony Most, zainspirowany architekturą poczdamskiego
pałacu Sanssouci, a pięć lat później w obszar parku włączono tereny zwane Köbelner i Braunsdorfer, dzięki czemu jego powierzchnia zwiększyła się do 250 ha. Ostatnią dużą inwestycją realizowaną ze środków von Pücklera była przebudowa browaru zamkowego na Oranżerię w 1844 roku. Wkrótce potem poważnie zadłużony właściciel pałacu zmuszony został sprzedać posiadłość w Muskau i przenieść się do skromniejszej
rezydencji w Branitz koło Cottbus (gdzie rozpoczął tworzenie nowego, tym razem znacznie mniejszego
założenia parkowego).
W ORANŻERII / ANANSARNI
K
olejnym właścicielem posiadłości został książę Fryderyk Niderlandzki, który nie tylko uszanował kompozycję krajobrazową Pücklera, ale zlecił również jej dynamiczne rozwinięcie zatrudniając do tego celu czołowego znawcę ogrodów Eduarda Petzolda. Do jego głównych projektów należała przebudowa gmachów parku centralnego, a zwłaszcza pałacu, który książę przekształcił w modnym wówczas stylu neorenesansowym. We wschodniej części parku Petzold założył arboretum obejmujące około 3000 gatunków drzew i krzewów. Z upływem lat park powiększano o kolejne połacie ziemi, dzięki czemu w 1861 roku jego powierzchnia przekroczyła 500 hektarów. Powstawały także nowe gmachy i elementy architektury ogrodowej, wśród nich eleganckie Mauzoleum hrabiny von Arnim, ukończone w 1888 (i zburzone przez władze polskie po 1945).
PO POLSKIEJ CZĘŚCI PARKU, NA FOTOGRAFII ŚRODKOWEJ XIX-WIECZNY WIADUKT
PONIŻEJ WIDOK Z WZGÓRZA (MAUZOLEUM) NA CZĘŚĆ NIEMIECKĄ Z ZAMKIEM
P
od koniec II wojny światowej, od lutego do kwietnia 1945 przez teren parku przebiegały niemieckie pozycje obronne. W wyniku silnych ostrzałów wiele drzew i budynków doznało wówczas poważnych uszkodzeń, a pod koniec maja Sowieci spalili Nowy Zamek. Po wojnie, w wyniku ustaleń z Teheranu, Jałty i Poczdamu Nysa Łużycka została uznana za rzekę graniczną między Polską a Niemcami, w konsekwencji nastąpił podział założenia parkowego na większą część polską i mniejszą niemiecką (z pałacem i większością zabudowy parkowej). Po zachodniej stronie Nysy udało się zachować ogród krajobrazowy we względnie nienaruszonym stanie, choć i tutaj wkrótce po zakończeniu działań wojennych tereny parkowe wykorzystywano pod uprawę ziemniaków i innych warzyw. Z kolei wschodnia część parku popadła w zapomnienie i z czasem duże jej połacie przekształciły się w gęsty las. 1 maja 2004 polska część parku została uznana za pomnik historii, zaś w lipcu tego samego roku cały Park Mużakowski znalazł się na liście światowego dziedzictwa UNESCO, jako 12 obiekt w Polsce.
PARK MUŻAKOWSKI WCZESNĄ WIOSNĄ, CZĘŚĆ NIEMIECKA
D
ziś miejsce to inspiruje widokami i rozległymi łąkami, wspaniałymi okazami drzew, malowniczymi ciekami oraz uroczymi stawami, w których odbijają się budynki Starego i Nowego Zamku. Około 27 kilometrów ścieżek prowadzi spacerowiczów przez rozległy krajobraz z platanami, bukami, lipami i innymi zabytkowymi okazami flory, nierzadko liczącymi 200 lat. Wiodą one między innymi przez Most Podwójny na Wyspie Jeanette i Most Angielski, będące przeprawą graniczną na polską stronę kompleksu z Parkiem na Tarasach (Terrasenpark), Szkółką (Baumschule) i Arboretum. Dzięki prowadzonej od lat 90. XX wieku sukcesywnej wycince samosiejek i większym niż przed laty nakładom finansowym również polska część tego ogromnego zespołu parkowego warta jest odwiedzenia.
MUSKAUER PARK W ŚRODKU LATA
DOJAZD
B
ad Muskau (Mużaków) to miasto uzdrowiskowe we wschodnich Niemczech, położone nad Nysą Łużycką w bezpośrednim sąsiedztwie polskiej granicy, około 50 km na zachód od Żagania.
Najwygodniej jest tutaj dojechać samochodem. Bardzo blisko pałacu znajduje się parking przy Clara-Zetkin-Straße (około 6 Euro/dzień), a nieco dalej - przy Markplatz (Rynku) i Görlitzer Straße (ceny zapewne podobne). Tańszą alternatywą pozostaje parking po polskiej stronie granicy, adres: Łęknica, ul. Hutnicza 17 – płatny, a zupełnie darmową, choć polecam ją tylko desperatom – dzikie miejsca parkingowe przy ul. Wybrzeżnej, za bazarami.