|
BOBROWNIKI, WIDOK RUIN OD STRONY PÓŁNOCNEJ
|
W
pobliżu wsi Bobrowniki prawdopodobnie już w pierwszej połowie XIV stulecia funkcjonowało bliżej nieznane drewniane założenie obronne, czego dowodzić mają pisma wystawiane tutaj przez księcia dobrzyckiego i łęczyckiego Władysława Siemowitowica zwanego Garbaczem (+1351/52), wśród nich akta lokacyjne dla miast Rypin oraz Lipno. Do czasów współczesnych zachowało się kilkanaście dokumentów sygnowanych w tej lokalizacji, co może wskazywać, że na przełomie czwartej i piątej dekady XIV wieku w Bobrownikach mieściło się centrum administracyjne regionu tworzące wraz z istniejącą w tym miejscu już wcześniej komorą celną i przeprawą na Wiśle jedno z najważniejszych geopolitycznie punktów na mapie księstwa. Przypuszczalnie po śmierci Władysława Garbacza warownia trafiła pod bezpośredni zarząd
Kazimierza Wielkiego (+1370), będąc jeszcze za jego życia typowaną do przekazania Kaźkowi Słupskiemu (+1377), wnukowi króla wskazywanemu przez niego na swego bezpośredniego następcę. Tak się jednak nie stało, bowiem po obaleniu testamentu kazimierzowskiego tron polski objął
Ludwik Węgierski (+1382), który w 1377 roku nadał
ziemię dobrzyńską ziemia dobrzyńska - jednostka terytorialna w dawnej Polsce, obejmująca tereny dzisiejszego województwa kujawsko-pomorskiego, na północny wschód od Włocławka wraz z zamkiem w Bobrownikach w lenno Władysławowi Opolczykowi (+1401). Ten prowadzący wrogą wobec Polski politykę i będący w konflikcie z królem Władysławem Jagiełłą władca w roku 1391 zastawił dobrzyńskie zakonowi krzyżackiemu. Doprowadziło to do zbrojnej interwencji wojsk polskich i oblężenia zamku, obronionego przez Władysława Borzyma Szarego i podlegający mu oddział głównie dzięki posiłkom krzyżackim. W tym czasie warownia posiadała już jakieś murowane umocnienia, jednak rozplanowanie, stopień rozwoju i skala tych inwestycji pozostają nieznane.
|
|
D
oceniając strategiczne położenie warowni Krzyżacy przystąpili do organizacji w tym miejscu wójtostwa, przypuszczalnie też dokonali jej rozbudowy, a być może nawet wznieśli nowe założenie oparte na podwalinach zamku piastowskiego. Bobrowniki również skorzystały na obecności panów zakonnych, bowiem za czasów urzędowania wójta Gottfrieda von Hotzfelda osada otrzymała status miasta i odtąd przez krótki czas funkcjonowała jako Stadt Beberen. Nie pogodzony z utratą tych terenów
Jagiełło dążył jednak do ich odzyskania, co udało mu się w 1405 roku, gdy na podstawie podpisanego w Raciążku traktatu pokojowego po zwróceniu przez stronę polską Krzyżakom sum zastawnych ziemia dobrzyńska wróciła do Królestwa. Zamek przeznaczono na siedzibę
starostów królewskichStarosta - Od XIV wieku do rozbiorów starosta był urzędnikiem królewskim w Królestwie Polskim i Wielkim Księstwie Litewskim. Wyróżniano kilka rodzajów tego urzędu:
• Starosta generalny był namiestnikiem prowincji lub ziemi, na przykład ruski, podolski, wielkopolski
• Starosta grodowy nadzorował w powiecie administrację skarbową, policyjną oraz sądy, stał na czele sądu grodzkiego, miał prawo miecza (to znaczy egzekucji wszystkich wyroków sądowych na terenie powiatu).
• Starosta niegrodowy był dzierżawcą (tenutariuszem) dóbr królewskich.
, a pierwszym na urzędzie capitaneus Dobriniensis mianowany został Warcisław Gotartowic z rodu Lisów. Zaledwie cztery lata po obsadzeniu Bobrownik wojskiem polskim państwo zakonne wszczęło wojnę z Jagiełłą zajmując dobrzyńskie miasta i twierdze, w tym warownię bobrownicką. Sytuację oblężonej załogi starał się jeszcze ratować arcybiskup gnieźnieński Mikołaj Kurowski, który po wynegocjowaniu jednego dnia rozejmu obiecał odsiecz w sile pięćdziesięciu zbrojnych, lecz wobec biernej postawy księcia mazowieckiego i biskupa płockiego nie był w stanie jej zrealizować i zamek padł po uszkodzeniu części murów przez artylerię krzyżacką. Decyzja o kapitulacji spotkała się z dezaprobatą Władysława Jagiełły, który w ramach kary za brak męstwa rozkazał osadzić starostę i pozostałych dowódców w wieży
zamku chęcińskiego . Wszyscy jednak zostali wkrótce wypuszczeni na wolność, a ciążącą na nich hańbę zmyli walcząc na polach Grunwaldu.
|
|
ZAMEK W 1627 ROKU, RYSUNEK A. BOOTA
|
P
o objęciu zamku przez załogę krzyżacką, co nastąpiło w dniu 28 sierpnia 1409 roku, osadzono w nim wójta Boemunda Brendela i dokonano niezbędnych napraw wyłomu spowodowanego wcześniejszym ostrzałem. W rękach zakonu Bobrowniki znajdowały się jednak tylko do roku 1410, a formalnie rok dłużej, gdy na mocy postanowień pierwszego pokoju toruńskiego wróciły w granice Królestwa Polskiego. Polacy docenili walory obronne warowni podejmując się jej modernizacji, w wyniku której zamek otrzymał dodatkową, zewnętrzną linię murów, ufortyfikowane przedbramie oraz narożne baszty przystosowane do wykorzystania broni palnej. Pomimo kosztownych inwestycji Bobrowniki przez dwa kolejne stulecia nie odegrały żadnej militarnej roli służąc przede wszystkim za siedzibę urzędów starościńskich i miejsce, gdzie odbywały się sądy grodzkie. Po zakończeniu
wojny trzynastoletniejWojna trzynastoletnia – stoczona w latach 1454–1466 wojna między państwem zakonu krzyżackiego a Koroną Królestwa Polskiego, rozpoczęta na skutek poparcia przez Polskę powstania Związku Pruskiego przeciwko zakonowi krzyżackiemu, zakończona zwycięstwem Królestwa Polskiego i II pokojem toruńskim.
, podczas której zamek wykorzystywano do przetrzymywania pojmanych rycerzy krzyżackich, nastąpiło przesunięcie granic Królestwa Polskiego, tym samym pozbawiony on został strategicznego znaczenia stając się typowym ośrodkiem administracyjnym. Utrata podstawowych funkcji militarnych i zaniedbania w bieżącym utrzymaniu warowni doprowadziły do znacznego pogorszenia się jej stanu technicznego, o czym świadczyć może pochodząca z połowy XVI stulecia informacja, że nie ma nawet mostu do zamku. Wprawdzie z inicjatywy starosty Michała Działyńskiego (+1576) po 1570 roku poczyniono pewne nakłady na remont budowli, jednak nie były one duże, a efekt prac nie powstrzymał na długo degradacji murów. W roku 1616 Michał Działyński (+1618), bratanek wymienionego wcześniej Michała, ponownie podjął się próby modernizacji siedziby kancelarii i archiwum grodzkiego poprzez naprawę zabudowy wewnętrznej oraz usypanie wałów chroniących zamek przed podmywaniem w wyniku częstych wylewów Wisły.
|
|
RUINY ZAMKU W BOBROWNIKACH NA AKWARELI NAPOLEONA ORDY, PRZED 1883
|
WOJCIECH GERSON RUINY ZAMKU BOBROWNIKI NAD WISŁĄ, 2. POŁOWA XIX WIEKU
|
P
odczas wojny Polski ze Szwecją o ujście Wisły zamek nie posiadał już dachu, a część zewnętrznego obwodu murów była zburzona, co uwidocznione zostało na rycinie wykonanej w 1627 roku przez mediatora w tym konflikcie, sekretarza poselstwa holenderskiego Abrahama Boota (+1636). W roku 1629 warownia była już w tak złym stanie, że zamieszkiwała w niej jedynie służba, starosta zaś rezydował w budynku folwarku zamkowego. Pilna potrzeba sprawnego funkcjonowania siedziby administracji grodzkiej znalazła odzwierciedlenie w uchwale sejmu szlacheckiego z 1641 roku, decyzją którego miała ona na koszt obywateli ziemi dobrzyńskiej zostać odbudowana. Inwestycji tej jednak nie udało się zrealizować, a do ostatecznego upadku zamku przyczynili się Szwedzi paląc go w 1656 roku wraz z przechowywanymi tutaj materiałami grodzkimi i archiwum sądowym. Wkrótce po wyjściu wojsk szwedzkich z Polski dokonano niewielkich napraw murów i dachów w części budynków, dzięki czemu gmach jeszcze przez jakiś czas był zamieszkany i użytkowany. Z braku odpowiednich środków finansowych jego zły stan techniczny nadal się pogłębiał i w roku 1765 opisuje się go jako częściowo jeszcze w murach stojący, lecz wielką częścią poobalanych. W 1776 roku kancelarię grodzką przeniesiono do Lipna, zamykając w ten sposób liczącą niemal 400 lat historię funkcjonowania zamku, który odtąd był już tylko opuszczoną ruiną, gdzie mury same porysowane do pół opadłe stoją. Decyzją Rządu Królestwa Kongresowego na początku XIX wieku rozebrano część umocnień i zabudowań zamkowych celem pozyskania materiału budowlanego. Na przestrzeni kolejnych dziesięcioleci obiekt ulegał szybkiej erozji. Wkrótce po rozebraniu murów wysoki poziom Wisły doprowadził do jej wystąpienia z głównego koryta i rozlanie się po okolicznych polderach odcinając drogę do ruin, które odtąd aż do lat 80. XX wieku znajdowały się na wyspie. Pierwsze badania archeologiczno-architektoniczne przeprowadzone zostały tutaj w latach 70., a dekadę później wykonano szeroko zakrojone prace mające na celu zabezpieczenie murów i ich częściową rekonstrukcję.
|
|
BOBROWNIKI NA RYSUNKU J. OLSZEWSKIEGO Z 1903 ROKU
|
FOTOGRAFIA ARCHIWALNA Z LAT 30. XX WIEKU
|
Z
amek zbudowano na wyniesionym ponad poziom otaczającego terenu, sztucznie usypanym kopcu ziemnym, w bezpośrednim sąsiedztwie prawego brzegu Wisły. Jego mury zewnętrzne oraz cokoły budynków mieszkalnych wykonane zostały z kamienia wzmocnionego zaprawą kamienną, natomiast przy wznoszeniu ścian wewnętrznych i wieży podstawowym budulcem była cegła. Starsza część założenia miała plan kwadratu o boku ok. 46 metrów i otoczona była wzmocnionym przyporami murem, którego grubość miejscami osiągała grubość 3,5 metra. Zasadniczą cześć zabudowy wewnętrznej stanowił murowany dom mieszkalny o wymiarach 15x46 metrów, wypełniający całą długość kurtyny zachod­niej . Był to gmach podpiwniczony, trzykondygnacyjny z jednotraktowym układem wnętrz oraz dachem dwuspadowym zakończonym na frontach trójkątnymi szczytami. Na poziomie piwnic jego wnętrze dzieliło się na trzy pomieszczenia i zapewne podział ten powtarzał się także na wyższych kondygnacjach. Od strony północnej dom mieszkalny sąsiadował z wysuniętą nieco przed lico murów wieżą, wystawioną na planie prostokąta o bokach 10,5x11,5 metra, w której przyziemiu umieszczono dwie wąskie furty i przejazd bramny o szerokości ok. 3 metrów. Dominantę zamku stanowiła wieża główna wzniesiona we wschodnim narożniku dziedzińca, w dolnych partiach kwadratowa, wyżej cylindryczna. Zabudowę wewnętrzną warowni uzupełniał wąski murowany gmach usytuowany wzdłuż południowej kurtyny murów, pomiędzy wieżą a domem zachodnim, a także skupione we wschodniej części placu budynki drewniane o przeznaczeniu gospodarczym. Obwód zewnętrzny zamku być może posiadał dodatkowe umocnienia, np. w formie częstokołu.
|
|
REKONSTRUKCJA ZAMKU XV-WIECZNEGO WG JANA SALMA, WIDOK OD PÓŁNOCY
|
REKONSTRUKCJA ZAMKU XV-WIECZNEGO WG J. SŁAWIŃSKIEGO, WIDOK OD POŁUDNIA
|
P
o 1410 roku zamek otoczono drugim obwodem murów zewnętrznych, odsuniętym od starszej linii umocnień o 12 metrów, również wzmocnionych przyporami. W tej sposób powstało międzymurze przecięte od północnego-zachodu szyją bramną łączącą wieżę wjazdową z przedbramiem. Mury zewnętrzne dodatkowo ufortyfikowano stawiając w ich narożach niewielkie baszty przystosowane do użycia broni palnej, a całość otoczono fosą zasilaną wodami Wisły. Prowadzone w późniejszych latach modernizacje wymuszone były administracyjną funkcją zamku i nie miały charakteru militarnego. Prawdopodobnie w XVI wieku wzniesiono nowe budynki lub powiększono istniejące, zmniejszając obszar dziedzińca, który wybrukowano.
|
|
|
PLAN I WIDOK RUIN ZAMKU W BOBROWNIKACH: 1. MUR WEWNĘTRZNY, 2. ZACHODNI BUDYNEK MIESZKALNY, 3. WIEŻA BRAMNA,
4. WIEŻA GŁÓWNA, 5. BUDYNEK POŁUDNIOWY, 6. MUR ZEWNĘTRZNY, 7. PRZYPORA, 8. MIĘDZYMURZE, 9. SZYJA BRAMNA, 10. BASZTY NAROŻNE
|
|
|
|
WIDOK RUIN OD ZACHODU, NA PIERWSZYM PLANIE PO PRAWEJ FRAGMENT CZĘŚCIOWO ZREKONSTRUOWANEJ PRZYPORY
|
POZOSTAŁOŚCI WIEŻY GŁÓWNEJ
|
O
d rekonstrukcji ruin zamkowych minęły już jednak ponad trzy dekady, co niestety widać po liczbie ubytków w licu murów oraz po licznie występującym gruzie jako naturalnej konsekwencji ich szybkiej erozji. Aż nadto zauważalny jest również brak gospodarza warowni, która pilnie wymaga oczyszczenia z samosiejek, oraz z ogromnej ilości śmieci, jakie w szczególnie dużej masie zalegają w jej
piwnicach , zaadaptowanych obecnie na
melinę . O ile zwiedzanie ruin w obrębie dziedzińca nie jest związane z większym ryzykiem, to eksploracja murów w miejscach dawnych budynków mieszkalnych może być niebezpieczna nie tylko ze względu na znaczne różnice wysokości, ale przede wszystkim z powodu wystających z betonowych bloków
fragmentów zbrojeń , o które łatwo się potknąć. Od 2017 roku właścicielem zamku jest Gmina Bobrowniki.
|
ZAMEK W BOBROWNIKACH OD STRONY WISŁY
|
CZĘŚCIOWO ZREKONSTRUOWANE W LATACH 80. XX WIEKU MURY KURTYNOWE
|
B
obrowniki położone są około 17 km na północ od Włocławka, po przeciwnej stronie Wisły. Jadąc od strony miasta, za rzeką należy skręcić w ul. Grodzką, a następnie po ok. 1,5 kilometra zjechać łagodnie w prawo w ul. Witoszyńską. W Nowym Witoszynie skręcamy w lewo na Windugę i Rachcinek, i dalej prosto do Bobrownik. Ruiny znajdują się nad rzeką, na zachód od Rynku, skąd dojazd prowadzi ul. Kościelną (kierunek Czernikowo), a później nieutwardzoną ul. Zamkową. Samochód parkujemy na placu w pobliżu bramy. (mapa zamków województwa)
|
1. T. Graff: Kościół w Polsce wobec konfliktu z zakonem krzyżackim w XV wieku, Księgarnia Akademicka 2010
2. L. Kajzer, J. Salm, S. Kołodziejski: Leksykon zamków w Polsce, Arkady 2001
3. M. Krysiński, M. Trochonowicz: Zamek w Bobrownikach - problematyka techniczna i konserwatorska, 2013
4. S. Szybkowski: Elita ziemi dobrzyńskiej na przełomie XIV i XV wieku..., Średniowiecze Polskie... 3 (7) 2011
5. A. Wagner: Murowane budowle obronne w Polsce X-XVIIw., Bellona 2019
|
SAMOCHODY I MOTOCYKLE PARKUJEMY PRZY DAWNEJ BRAMIE, ROWERAMI WJEŻDŻAMY NA DZIEDZINIEC ;-)
|
W pobliżu:
Raciążek - ruina zamku biskupów kujawskich z XIVw., 17 km
Włocławek - relikty zamku biskupów kujawskich z XIVw., obecnie pałac biskupów włocławskich, 20 km
|
tekst: 2020
fotografie: 2017, 2019
© Jacek Bednarek
|
|